Czy zamiast inwestować bardziej opłaca się oszczędzać?


Czy zamiast inwestować bardziej opłaca się oszczędzać?

[24.05.2008] Trwające od miesięcy spadki na rynku akcji oraz funduszy inwestycyjnych skutecznie zniechęcają do podejmowania ryzyka. Inwestorzy boleśnie przekonali się, że ani fundusze inwestycyjne ani akcje nie są maszynką do zarabiania pieniędzy i zamiast uzyskiwać z nich po kilkanaście procent rocznie, odnotowują kilkunastoprocentowe straty.

Czas na rewizję naszych finansów osobistych

Ostatnie 2-3 lata wzrostów na giełdzie mogły uśpić wiele osób. Mieliśmy bardzo dobrą koniunkturę gospodarczą, która jednak wielu Polaków wpędziła w długi. Warto wykorzystać obecny niezbyt dobry klimat do inwestowania i wprowadzić nieco oszczędności w naszych finansach do czasu poprawy sytuacji na rynkach. Jest to o wiele łatwiejsze niż jeszcze kilka lat temu za sprawą coraz bogatszej oferty usług instytucji finansowych.

Oszczędności można uzyskać na wiele sposobów:

Karta kredytowa

Zamiast zadłużać się na karcie kredytowej możemy każde większe zakupy rozłożyć na raty lub skorzystać z kredytu odnawialnego w koncie osobistym. Korzyść z takiego rozwiązania może być znaczna, jeśli porównamy koszty kredytu ratalnego i oprocentowanie zadłużenia karty, które bywa nawet dwa razy wyższe.

Konsolidacja i refinansowanie posiadanych kredytów

Konsolidacja i refinansowanie zyskują w ostatnich miesiącach dużą popularność. Duża w tym zasługa rosnących stóp procentowych oraz konkurencji między bankami. Chcąc pozyskać klientów dla siebie banki oferują tańsze kredyty lub zamianę kilku kredytów w jeden.

Konsolidacja może być dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza jeśli posiadamy wysoko oprocentowane kredyty np. zadłużenie na karcie kredytowej, które nierzadko sięga 25% w skali roku. Musimy jednak pamiętać o tym, że samo rozłożenie naszych kredytów na dłuższy okres nie jest celem samym w sobie. Celem jest uzyskanie oszczędności w wysokości oprocentowania pomiędzy posiadanymi kredytami a nowym konsolidacyjnym. Najwięcej zyskamy zatem konsolidując zadłużenie na kartach kredytowych i drogich kredytach gotówkowych.

Refinansowanie kredytu mieszkaniowego musi nam dać wymierne oszczędności rzędu kilkuset złotych na racie. Takie kwoty możemy uzyskać zamieniając kredyt złotówkowy na udzielany we frankach szwajcarskich. Zyskujemy wówczas podwójnie. Raz za sprawą niższych stóp procentowych, jakie obowiązują w Szwajcarii, a dwa za sprawą wyjątkowo wysokiego kursu złotego, który czyni raty kredytu względnie niskimi. Nie ulegajmy jednak spotom reklamowym przedstawiającym refinansowanie jako rozwiązanie dla każdego. Zastanówmy się dwa razy nim zdecydujemy się na przeniesienie kredytu do innego banku. Cała operacja może bowiem okazać się zbyt droga ze względu na tzw. koszty okołokredytowe.

Posiadane kredyty walutowe a aktualne kursy walut

Wykorzystujmy rekordowo wysoki kurs złotego do niewielkich nadpłat posiadanych kredytów walutowych. Dzięki spadkowi kursu EUR/PLN płacąc raty tej samej wysokości tak naprawdę dokonujemy niewielkiej nadpłaty na naszym kredycie. Za kilka miesięcy, gdy kurs złotówki wobec euro ulegnie osłabieniu, będziemy mieli na koncie naszego kredytu nadpłatę, która przez jakiś czas wystarczy na pokrycie różnic w wysokości rat wynikających ze wzrostu kursu waluty.

Przykład:
Kurs Euro wobec PLN wynosi: 3,7 zł
Płacąc ratę w wysokości 150 EUR płacimy więc 555 zł.
Jeśli kurs Euro spadnie do poziomu 3,45 zł, nasza rata maleje do 517,5 zł.
Daje to różnicę 37,5 zł.
Owe 37,5 zł staje się naszą nadpłatą na wypadek wzrostu kursu EUR.

Nowe usługi finansowe ułatwiają życie klientów

Coraz większy wysyp produktów finansowych jaki obserwujemy w ostatnich latach jest powodem do zadowolenia. Im większa oferta, tym łatwiej o zadowolenie klienta. Paradoksalnie, duża ilość nowych produktów powoduje problemy z ich wyborem. Klient chcący ulokować środki na lokacie terminowej ma do wyboru kilkanaście lokat różnego rodzaju, z różnym oprocentowaniem. Jak się w tym wszystkim odnaleźć, pamiętając o obecnym tempie życia ograniczającym wolny czas do minimum? Decyzje finansowe z pewnością wymagają przemyślenia.

Porównywarki produktów

W odpowiedzi na potrzeby klientów wydają się wychodzić serwisy finansowe nastawione na informowanie o ofercie, a nie jedynie na sprzedaż produktów finansowych. Takim właśnie serwisem jest uruchomiony na początku marca b.r. serwis www.Comperia.pl Jest to porównywarka produktów finansowych. Klient wchodząc na jedną stronę może poszukać dla siebie kredytu, lokaty, funduszu inwestycyjnego. Oszczędza przy tym mnóstwo czasu, który musiałby przeznaczyć na odwiedzenie wielu stron www lub co gorsza placówek bankowych. Oprócz funkcji porównywarki Comperia.pl pełni funkcję edukacyjną oraz pośrednictwa finansowego. Klient może poczytać o danym produkcie i złożyć zapytanie pracownikowi wybranej instytucji finansowej. Comperia.pl wzoruje się na zagranicznych portalach, które odniosły spory sukces. W USA działa www.bankrate.com, a Wielkiej Brytanii www.moneysupermarket.com

Aukcje Kredytowe

Aukcje kredytowe są wciąż nowością na rynku i szybko zyskują nowych użytkowników. Ideą aukcji jest znalezienie najlepszych warunków dla wybranego produktu finansowego np. lokaty. Banki konkurują ze sobą wysokością oprocentowania, aby skusić do siebie klienta. Ten rejestruje się w systemie, zakłada aukcję np. na lokatę terminową 20 tys. zł lub kredyt i oczekuje na oferty. Wybiera najkorzystniejszą ofertę i kończy aukcję. Pozostaje kwestia umówienia się z przedstawicielem banku i podpisanie umowy. www.aukcjekredytowe.pl

Miejmy nadzieję, że usługi finansowe ułatwiające nam załatwienie wielu spraw za pomocą domowego komputera będą nadal się rozwijać. Rynek finansowy staje się dzięki temu rynkiem klienta, gdyż to klient wybiera spośród wielu ofert.

Multifund.pl i FreeFund.pl – platformy funduszy inwestycyjnych

Uruchomione kilka tygodni temu platformy transakcyjne pozwalają inwestować w jednostki funduszy inwestycyjnych kilkunastu TFI bez ponoszenia opłat manipulacyjnych. Te jak wiadomo sięgają nawet 4-5% w przypadku funduszy akcyjnych. Multifund.pl i FreeFund.pl nie są pionierami tego typu usług. Od kilku lat z powodzeniem działają już platformy mBanku i Multibanku. Ich oferta, choć bardzo obszerna, skierowana jest do klientów tych banków. Nowopowstałe platformy nie mają w tym względzie ograniczeń, w czym z pewnością upatrują swoją szansę w walce z konkurencją.

Kupujmy zatem jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych w bezpłatnych platformach transakcyjnych. Kiedy koniunktura na rynku ulegnie poprawie, pozwoli nam to znacznie ograniczyć koszty transakcyjnie i zwiększy zyski z inwestycji.

Dzisiejsze konta osobiste stają się coraz bardziej funkcjonalne i dają możliwość nie tylko przechowywania wolnych środków czy dokonywania przelewów. Coraz częściej za ich pośrednictwem możemy kupić jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych czy inwestować na giełdzie. Dzięki temu nie tylko oszczędzamy czas, ale i pieniądze, które musielibyśmy wydać na posiadanie np. osobno konta w banku, osobno rachunku maklerskiego i oprócz tego płacić za kupno/sprzedaż jednostek funduszy inwestycyjnych.

Znajomość oferty produktowej to dziś klucz do efektywnego zarządzaniami naszymi finansami. Warto więc być na bieżąco i czerpać korzyści z rozwoju rynku.

Autor: Tomasz Bar, właściciel portalu www.FinanseOsobiste.pl

>>> SKOMENTUJ
ten artykuł na forum dyskusyjnym

>>> POWRÓT
do zestawienia analiz ekonomicznych Skarbiec.Biz

Oceń ten artykuł: