Bardziej prawdopodobny ruch do minimów niż poprawa: Tydzień na światowych rynkach kapitałowych

Chcesz założyć rachunek maklerski? Kliknij TUTAJ.

Chcesz założyć rachunek maklerski? Kliknij TUTAJ.

Bardziej prawdopodobny ruch do minimów niż poprawa: Tydzień na światowych rynkach kapitałowych

[30.09.2008] Po krótkiej przerwie miniony tydzień upłynął na parkietach amerykańskich pod znakiem przewagi spadków. Zwłaszcza pierwsza połowa okresu stała pod znakiem wyraźnej dominacji. Po początkowym optymizmie na wieść o zapowiedzi wprowadzenia planu ratunkowego dla amerykańskich instytucji finansowych, przyszedł czas na chłodniejszą ocenę jego elementów i potencjalnych efektów.

 

Rynki amerykańskie

S&P500 – Plan ratunkowy w centrum uwagi

Potem doszedł kolejny czynnik niepewności, jakim były problemy z uchwaleniem planu i w takich warunkach trudno było dziwić się, że chętnych do kupna akcji brakuje. Ciekawie natomiast zachowywał się S&P500 na ostatnich dwóch sesjach. Pomimo, że do powyższych zagrożeń doszły jeszcze fatalne dane makro rynek nie tylko na nie zareagował, ale też podjął próbę odrabiania strat i notowania zakończyły się wzrostami. Poza technicznym elementem jakim była bliskość jednego z ważniejszych wsparć, trudno takie zachowanie uzasadnić istotniejszymi przesłankami, które pozwoliłyby liczyć wkrótce na dalszą poprawę.  

Zwyżka z końcówki nie zmieniła w istotny sposób sytuacji. Obrona wsparcia, jakie na 1182 pkt. tworzy połowa białego korpusu z 18 września ma wprawdzie lekko pozytywną wymowę, ale trudno traktować to jako mocniejszą zapowiedź dalszej zwyżki w najbliższych dniach. Ponadto przy obecnych poziomach kolejne testy tej bariery są nadal prawdopodobne. Przełamanie byłoby fatalnym sygnałem, gdyż jest to praktycznie ostatnia mocniejsza zapora przed minimum na ok. 1156 pkt.

Nasdaq Composite – Ostatnie minima zagrożone

Początek tygodnia na rynku technologicznym stał pod znakiem niwelowania ruchu zwyżkowego z końcówki poprzedniego okresu. Indeks Nasdaq mocno się osuwał, a powody były takie same jak w przypadku indeksów realnej gospodarki. W drugiej połowie popyt zdołał się pozbierać i podjął próbę zatrzymania przeceny, jednak skończyło się jedynie na niewielkim odbiciu.

W ujęciu tygodniowym indeks ustanowił nowe minimum w ramach miesięcznej fali spadkowej i był bliski wybicia dołem z szerokiej konsolidacji trwającej od początku roku. Niezbyt dobrze należy również odbierać ponowny powrót poniżej dna z połowy lipca. Trudno więc w tej sytuacji o większy optymizm jeśli chodzi o kierunek ruchu w najbliższym czasie. Istnieje spore ryzyko, że podaż, która ma obecnie za sobą większość argumentów, pokusi się o test ostatniego minimum, a zarazem istotnego wsparcia w okolicach 2100 pkt.

Można oczekiwać, że popyt pomimo sporej słabości nie odda tak istotnej bariery bez walki, a więc chociaż sforsowanie wyraźniej pogorszyłoby krótkoterminowe perspektywy rynku, powinno ono być potwierdzone i jednoznaczne. W przeciwnym razie może skończyć się jedynie na naruszeniu i w takim przypadku wymowa tego sygnału byłaby zupełnie inna. W przypadku realizacji negatywnego scenariusza, kolejnego wsparcia można spodziewać się w okolicach 2050 pkt.

Inne rynki światowe

Xetra DAX – Pomiędzy barierami

Początek tygodnia na rynku niemieckim stał pod znakiem spadków, podobnie jak na innych największych rynkach światowych. Przecena, jakiej poddał się DAX  nie była jednak tak mocna jak za oceanem i indeks utrzymuje się nadal w obrębie zwyżki będącej reakcją na zapowiedź wprowadzenia w USA planu pomocowego. Trudno jednak z ego powodu o wielki optymizm, bo powyższe zachowanie wskaźnika nie może być traktowane, jako wiarygodniejsza zapowiedź dalszej poprawy w krótkim terminie.

Nad rynkiem ciąży bowiem zbyt wiele niepewności, by oczekiwać większego ożywienia popytu. DAX znajduje się obecnie pomiędzy ważnymi barierami. Oporem jest niewielka luka bessy z 5 września w przedziale 6253-6263 pkt., która została wprawdzie minimalnie domknięta, ale na kolejnych sesjach potwierdziła swą skuteczność, jako zapora dla spadków, a więc należałoby założyć, że jest to ciągle aktualna bariera. Wsparciem powinno być natomiast, także niezbyt obszerne, okno hossy w strefie 5967-5982 pkt.

Dopiero po przełamaniu któregoś z powyższych ograniczeń można więc liczyć na sygnały wskazujące na kierunek ruchu na najbliższych sesjach. Jeśli chodzi o wparcie, to jest ono o tyle istotne, że stanowi ostatnią ważniejszą barierę przed dołkiem na poziomie 5861 pkt. Zamknięcie luki wyraźniej pogorszyłoby więc sytuację i w takim wariancie należałoby spodziewać się w kolejnych dniach testu minimum, którego wynik mógłby z kolei zdecydować o tendencji w następnych tygodniach.

BET – Możliwy powrót do minimów

Po mocnym odbiciu w okolicach 4300 pkt. miniony tydzień na rynku rumuńskim zaczął się kolejną zwyżką. Optymizm nie przetrwał jednak długo i reszta okresu upłynęła już w spokojnej atmosferze. Skuteczną zaporą dla zwyżki stała się niewielka luka bessy z 16 września. Sytuację pogorszyło nieco zamknięcie tygodnia, podczas którego sforsowane zostało okno hossy z poniedziałku. Na razie skala przebicia nie jest wprawdzie duża, niemniej podaż może starać się wykorzystać ten fakt i ponownie zaatakować dotychczasowe minimum spadków tuż powyżej granicy 4300 pkt. Za taką możliwością przemawia nie tylko ponowne pogorszenie globalnego klimatu inwestycyjnego, ale też niektóre przesłanki techniczne, będące argumentem dla niedźwiedzi.  

Poza skuteczną obroną wspomnianego oporu i pokonaniem wsparcia do takich sygnałów należy zachowanie niektórych wskaźników. MACD zbliża się z dołu do średniej, ale wynik testu nie jest oczywisty, a ponadto znajduje się głęboko w obszarze ujemnym. W wyraźnym trendzie spadkowym znajduje się również ROC, a Stochastic przebił z góry średnią, zawracając tuż poniżej poziomu wykupienia. Biorąc pod uwagę powyższe przesłanki bardziej prawdopodobny wydaje się więc w najbliższym czasie ruch do minimów niż poprawa. W przypadku przebicia dna kolejnym wsparciem powinny być okolice 4000 pkt.

[Na podst. informacji Deutsche Banku]

>>> POWRÓT
do strony głównej działu tematycznego "Inwestycje na giełdzie"

Oceń ten artykuł: