First International Traders, czyli świat jest mały


Robert Nogacki – Kancelaria Prawna Skarbiec oferuje poszkodowanym przez WGI Dom Maklerski doradztwo prawne obejmujące m.in.

1) przygotowanie powództwa przeciw KDPW o wypłatę pełnej kwoty rekompensaty;
2) budowę powództwa odszkodowawczego wobec Skarbu Państwa;
3) pomoc w sporze z syndykiem masy upadłości WGI DM odnośnie środków wypłacanych z rachunku, przewyższających saldo dokonanych wpłat (przypadki tzw. "ujemnego salda").

Kontakt: sekretariat@kancelaria-skarbiec.biz

Chcesz szybko poznać podstawowe informacje na temat afery WGI? Kliknij TUTAJ oraz monitoruj nasz blog.

First International Traders, czyli świat jest mały

Jak w artykule "W dziurze po WGI" donosi miesięcznik "Forbes" nr 05/07 niemal rok po wybuchu afery WGI świadczenie usług zarządzania pieniędzmi na rynku walutowym rozpoczęło biuro maklerskie First International Traders.

"- Od czasu, gdy WGI dostało licencję maklerską [w kwietniu 2005 r. – red.], praktycznie przestało pracować nad własnymi pomysłami, a zamieniło się w dystrybutora instrumentów finansowych. Przez długi czas na rynku walutowym panował deficyt usług zarządzania pieniędzmi – mówi Łukasz Paszkiewicz, prezes FIT DM. I właśnie tę lukę zamierza wypełnić nowy dom maklerski. – W każdym aspekcie nasza działalność jest nadzorowana przez KNF – zaznacza Paszkiewicz. Prezes przyznaje, że hossa na rynku akcji utrudnia zdobywanie klientów. – Uwaga jest skupiona na funduszach inwestycyjnych, ale coraz większa jest świadomość, że wszystkich jajek nie wkłada się do jednego koszyka – podkreśla Paszkiewicz. FIT DM działa od ponad miesiąca i ma już pierwszych klientów. Ilu? Prezes nie ujawnia."

Dziwnym trafem nowy prezes First International Traders nazywa się dokładnie tak samo jak dawny doradca zarządu oraz Dyrektor ds. Strategii i Rozwoju Warszawskiej Grupy Inwestycyjnej…

My tymczasem przypomnijmy, że zarówno strategia jak i rozwój Warszawskiej Grupy Inwestycyjnej były bardzo nieszablonowe. Firma twierdziła, że przy pomocy swoich traderów zarządza środkami klientów na rynku Forex. Tymczasem, już po ogłoszeniu upadłości, do mediów zaczęły docierać zupełnie inne wersje zdarzeń. Tygodnik Newsweek pisał:

"Te wyniki to był pic, od początku tracili pieniądze na foreksie – twierdzi anonimowo jeden z byłych dilerów WGI. Soporek nie zaprzecza, że transakcje na foreksie rzadko przynosiły grupie zyski. Twierdzi jednak, że tak naprawdę WGI zarabiała na transakcjach dokonywanych przez fachowców zagranicznych, głównie szwajcarskich banków, a ostatnio amerykańskiego domu maklerskiego Wachovia, którym powierzano zebrane od klientów pieniądze. – Oni zarządzali efektywnie ok. 90 proc. tych pieniędzy – dodaje. Nie ujawnia jednak, jakie to lukratywne transakcje przeprowadzali dla WGI zagraniczni f achowcy. Mówi mgliście o opcjach, produktach strukturyzowanych i wyrafinowanych instrumentach finansowych."

Oceń ten artykuł: