Przyszłość dotacji unijnych na projekty informatyczne

Przyszłość dotacji unijnych na projekty informatyczne

[31.05.2010] Technologie informatyczne cały czas się rozwijają. Nowości, nad którymi pracują najtęższe umysły informatyczne, to nasza przyszłość. Rynek ten to niekończące się możliwości.

Zapis czata z Grzegorzem Rakiem – Prezesem Zarządu firmy Complex IT Sp. z o.o.

Internauta : Jaki przewidują Państwo rozwój rynku informatycznego w najbliższych latach? 
Grzegorz Rak: Jeśli chodzi o rynek informatyczny to są tu ciągle duże perspektywy. Technologie informatyczne cały czas się rozwijają. Nowości nad którymi pracują najtęższe umysły informatyczne to nasza przyszłość. Rynek ten to niekończące się możliwości.

Internauta: Ile czasu trwa aplikowanie o dotacje i jak długo czeka się na decyzję?
Grzegorz Rak: To zależy od działania i instytucji finansującej. Od 4 miesięcy do ponad roku. W skrajnych przypadkach, uzyskanie informacji o zakwalifikowaniu bądź odrzuceniu wniosku trwało nawet półtora roku. Od tego momentu natomiast jeszcze długa droga do podpisania umowy i zakończenia projektu.

Internauta: Czy organizacje non profit także mogą się ubiegać o dotacje?
Grzegorz Rak: Tak. Dla takich organizacji są przygotowane specjalne programy pomocowe z wysokim dofinansowaniem. Celami projektów dla takich organizacji są przeważnie cele społeczne.

Internauta: Za jakie aspekty działalności można dostać dodatkowe punkty przy ubieganiu się o dotacje unijne? Mam tutaj na myśli takie parametry jak wielkość firmy, czy lokalizacja.
Grzegorz Rak: Mikro i małe przedsiębiorstwa dostają dodatkowe punkty za status, dodatkowo wpływa on na wysokość przyznanego dofinansowania. Lokalizacja tak, ale jeśli dotyczy obszarów gospodarczo słabszych, oczywiście z uwzględnieniem mapy pomocy regionalnej.

Internauta: Jakie są najczęstsze błędy skutkujące odrzuceniem wniosków z zakresu informatyki?
Grzegorz Rak: Trudna do udowodnienia innowacyjność, powielające się pomysły wnioskodawców, błędne zakwalifikowanie projektu, czyli aplikowanie o środki z niewłaściwego działania.  

Internauta: Jak w takim razie zdefiniowałby Pan innowacyjność?
Grzegorz Rak: Są różne pojęcia innowacyjności. Innowacyjność: w skali przedsiębiorstwa, branży, kraju czy świata. Wszędzie chodzi ogólnie o to, by było to coś nowego w danej dziedzinie i zakresie.

Internauta: Co uważa Pana za największą wadę pozyskiwania finansowania ze środków unijnych?
Grzegorz Rak: Długotrwałość ich pozyskiwania, czas rozpatrywania dokumentacji, zawiłe procedury i kryteria.  

Internauta: Czy po roku 2012 pozyskanie dotacji na projekty informatyczne też będzie możliwe? Jaki będzie zakres dotacji po 2012 roku?
Grzegorz Rak: Pule większości działań wyczerpują się więc trudno to określić. Wiemy, że będą przesunięcia środków z innych, mniej popularnych działań. Jest więc nadzieja, że dla tego sektora będą jeszcze możliwości pozyskania pieniędzy.

Internauta: Czy firmy nie boją się zbyt dużej ilości dokumentów przy ubieganiu się o dotacje?
Grzegorz Rak: Boją się, dlatego oddają tą prace firmom doradczym, takim jak Complex IT. Jeśli mają odpowiednią pomoc nie powinno ich to ograniczać. 

Internauta: Czy spółka zgłaszająca się do firmy doradczej musi spełniać jakieś kryteria? Posiadać jakąś dokumentację na podstawie której podejmowana jest decyzja?
Grzegorz Rak: Przedsiębiorstwo musi się kwalifikować jako beneficjent do odpowiedniego działania. Oczywiście potrzebujemy dokumentacji rejestrowej. Diagnozujemy wtedy czy możemy aplikować dla danej firmy o dofinansowanie. Oczywiście istotną rolę odgrywa również sam pomysł na projekt. Musi od wpisywać się w priorytety danego konkursu.

Internauta: Czy wykonanie projektu jest w jakiś sposób zabezpieczone  w momencie gdy Complex IT nie będzie mógł w pełni go zrealizować. Czy firma zlecająca ponosi wówczas jakieś koszty?
Grzegorz Rak: W dziedzinach, które nie dotyczą informatyki wspierają nas podwykonawcy, więc nie dopuszczamy możliwości niezrealizowania projektu. Klient natomiast zawsze ma możliwość realizacji pewnych obszarów we własnym zakresie. Firma zlecająca nie ponosi żadnych dodatkowych kosztów.

Internauta: Jakie plany ma firma po 2013 roku, kiedy zakończą się programy unijne i przestaną napływać środki pomocowe z Unii?
Grzegorz  Rak: Pozostanie nam wieloletnia realizacja teraz przyjętych do dofinansowania projektów. Poza tym nasza działalność nie opiera się wyłącznie na informatyce i dotacjach. Piszemy również biznes plany i studia wykonalności nie tylko do celów dotacyjnych.

Grzegorz Rak- Prezes Zarządu firmy Complex IT Sp. z o.o.

Autor: Redakcja IPO.pl

Oceń ten artykuł: