Jeżeli politycy zawiodą, złoty straci na wartości

Jeżeli politycy zawiodą, złoty straci na wartości

[31.01.2012] Po trzech tygodniach silnego umocnienia złotego, poniedziałek przyniósł zdecydowaną realizację zysków. O godzinie 17:22 kurs USD/PLN testował poziom 3,2475 zł wobec 3,1901 zł w piątek na zamknięciu.

Kurs EUR/PLN wzrósł do 4,2554 zł z 4,2184 zł.  W piątek dolar był najtańszy od 14 listopada, a euro do 8 września ub.r. Wzrostowa korekta na polskich parach korelowała z realizacją zysków na europejskich giełdach, eurodolarze, czy europejskim rynku długu. W dużej mierze był to ruch techniczny.  Pretekstem do jego wykonania były obawy związane z rozpoczętym wczoraj szczytem strefy euro, podczas którego mają zapaść decyzje odnośnie paktu fiskalnego. Inwestorzy mogą się obawiać, że politycy uśpieni ostatnią poprawą nastrojów na rynkach finansowych,  nie wypracują dobrego i szerokiego kompromisu ws. paktu.

Cieniem na notowaniach kładły się też coraz większe obawy o przyszłość Portugalii, które zmaterializowały się w postaci rekordowych rentowności 10-letnich obligacji tego kraju (powyżej 17%). Większych emocji nie wywołały natomiast publikowane wczoraj dane makroekonomiczne (koniunktura gospodarcza w strefie euro, dochody i wydatki Amerykanów) oraz wyniki aukcji włoskich obligacji.

We wtorek rynki finansowe, w tym rynek złotego, powinny żyć przede wszystkim ustaleniami szczytu Unii Europejskiej (prawdopodobnie dotrą one na rynek w nocy). Szanse na rozczarowanie wydają się większe niż na pozytywną niespodziankę ze strony europejskich polityków, dlatego ten czynnik raczej będzie ciążył rynkom niż im pomagał. Inwestorzy dalej też będą śledzić zachowanie portugalskich obligacji, próbując oszacować ryzyko związane z sytuacją Portugalii. Potencjalnym impulsem będą też amerykańskie indeksy Chicago PMI (prognoza: 63 pkt.) i Conference Board (prognoza: 68 pkt.).

Wczorajszy wzrost USD/PLN i EUR/PLN nie wpływa na zmianę sytuacji technicznej na wykresach obu par. Aktualne pozostają wygenerowane w ostatnich tygodniach sygnały zmiany trendu ze wzrostowego na spadkowy. Dlatego długoterminowe perspektywy złotego pozostają dobre, a umocnienie złotego w perspektywie całego roku wciąż jest scenariuszem bazowym. Krótkoterminowo rynek jednak dalej jest wyprzedany, dlatego nie można wykluczać kontynuacji wzrostowej korekty w kolejnych dniach.

Marcin R. Kiepas

X-Trade Brokers DM S.A.

Oceń ten artykuł: