"Technologie wyprzedziły już nasze człowieczeństwo"

"Technologie wyprzedziły już nasze człowieczeństwo"

[28.08.2014] Słowa Alberta Einsteina, mimo iż wypowiedziane jeszcze w XX wieku, po dziś dzień nie straciły na aktualności. Jeszcze nie tak dawno nie śniło nam się o zmieszczeniu całej naszej płytoteki w kieszeni.

"Stało się przeraźliwie oczywiste, że technologie wyprzedziły już nasze człowieczeństwo."

Albert Einstein

Słowa Alberta Einsteina, mimo iż wypowiedziane jeszcze w XX wieku, po dziś dzień nie straciły na aktualności. Jeszcze nie tak dawno nie śniło nam się o zmieszczeniu całej naszej płytoteki w kieszeni, a już niespełna 15 lat później faktem stają się gadżety rodem z filmów science fiction, takie jak tablety czy telewizja trójwymiarowa. To, jakie odkrycia dokonają się w dziedzinie technologii choćby w ciągu następnej dekady, pozostaje dla nas wciąż zagadką. Naszym zdaniem w najbliższym roku najbardziej "trendy" będą trzy opisane poniżej gałęzie przemysłu technologicznego:

1. Monitorowanie funkcji życiowych

Czasy, w których z telefonu można było co najwyżej zadzwonić czy wysłać SMSa, dawno już odeszły do lamusa. Obecnie smartfony przejmują większość obowiązków domowego komputera, a to dopiero początek innowacji. Być może kolejną profesją, którą telefony "skanibalizują" w najbliższym czasie będzie profesja naszego lekarza rodzinnego.

W dostępnych już dziś telefonach możemy zaobserwować zwiększoną podaż aplikacji mających pomóc nam w osiągnięciu wymarzonej sylwetki, czy poprawy wydolności naszego organizmu. Kiedyś, aby zmierzyć sobie puls czy ciśnienie krwi wymagane było posiadanie na przykład domowego ciśnieniomierza. Obecnie taką funkcjonalność (mniej lub bardziej precyzyjną) zapewniają współczesne smartfony, poprzez dedykowane aplikacje.

W ciągu ostatnich miesięcy możemy zaobserwować zwiększoną aktywność producentów sprzętu elektronicznego mającą propagować zdrowy styl życia. Taka "moda" nie jest przypadkowa. Strategiczna współpraca między producentami elektroniki użytkowej a dostawcami odzieży sportowej skutkuje powstawaniem ciekawych rozwiązań: na przykład odzież fitnessowa wyposażona jest w wodoodporne kieszonki  na odtwarzacze. Flagowym przykładem takiej strategicznej kooperacji może być bez wątpienia współpraca Apple Inc. z firmą Nike. Taka zacieśniona współpraca owocuje wzrostem lojalności klienta wobec obu marek i wzrostem sprzedaży tychże akcesoriów. Jej pożądanym "efektem ubocznym" jest poza tym wzrost aktywności fizycznej klientów.

Kolejne innowacje zapowiadają się nie mniej interesująco. Potwierdzeniem tego są już trwające prace nad: czujnikami monitorującymi krzepliwość naszej krwi, badającymi poziom glukozy czy stopnia natlenienia krwi w naszym organizmie, czy połączenie tak zwanych smartwatchy z telefonem w celu identyfikacji naszych ewentualnych dolegliwości.

2. Elektronika ubieralna

Rok 2014 ma stać pod znakiem tak zwanej "elektroniki ubieralnej", do której możemy zaliczyć coraz powszechniej dostępne inteligentne zegarki (smartwatch), a także gadżety pokroju Google Glass (okulary pozwalające na przykład na kręcenie filmów w jakości HD, wideorozmowy, czy przeglądanie stron internetowych).

Przydatność smartwatchy w naszym codziennym życiu wydaje się być w zasadzie przesądzona. Wspominane wcześniej funkcje śledzenia danych biometrycznych naszego organizmu, pomoc w organizacji bardziej efektywnych treningów, rozmowy bez wyciągania telefonu z kieszeni, czy może nawet płatności zbliżeniowe – taki ogrom funkcji dostępnych w urządzeniu naręcznym zwiastuje nam popularyzację kolejnej, bardzo dochodowej niszy dla producentów sprzętu elektronicznego.

Obecnie dostępne urządzenia tego typu wydają się być jedynie preludium przed pojawieniem się tej jesieni od dawna wyczekiwanego produktu Apple – osławionego iWatcha. Atmosfera napięcia budowana od kilku miesięcy wokół tego niezaprezentowanego jeszcze produktu, powinna znaleźć odzwierciedlenie w świetnych wynikach sprzedażowych. O ile – oczywiście – cena nie okaże się zaporowa. Smartwatche jawią się jako idealne uzupełnienie idei smartfona – jako urządzenie peryferyjne, pozwalające kontrolować także podstawowe funkcje naszych telefonów bez wyjmowania ich z kieszeni. Właśnie zbyt wysoka cena Google Glass (obecnie około 1500USD), przeszkadza w popularyzacji tegoż produktu. Obecnie może on być traktowany jedynie w kategoriach ciekawostki, bez szans na jego szybką popularyzację w 2014 roku. Czas pokaże, czy jego cena spadnie w ciągu najbliższych lat do bardziej akceptowalnego poziomu.

Końcówka tego roku zdecydowanie będzie należeć do inteligentnych zegarków, co do tego faktu nie mamy wątpliwości.

3. Płatności mobilne

Słuchanie muzyki – smartphone, katalogi zdjęć i filmów – smartphone, personalny trener, a być może niedługo lekarz? – też smartphone. Nasuwa się pytanie: co jeszcze możliwe jest za pomocą dzisiejszych telefonów komórkowych? To podręczne urządzenie, które niegdyś wykorzystywane było jedynie do dzwonienia czy wysyłania sms, dzisiaj pomaga jeszcze ludziom zarządzać finansami. W obecnych czasach bankowość mobilna nie wzbudza już takich emocji jak przed laty przeniesienie usług bankowych z  poziomu placówki do systemu internetowego.  Współczesne banki nie wyróżniają się już niczym, dając możliwość klientom dokonywania przelewów przez internet, ustalenia stałego zlecenia, czy sprawdzenia salda swojego rachunku. Banki pragną obecnie zapewnić sobie przewagę konkurencyjną poprzez umożliwienie dokonywania płatności za zakupy w sklepie za pomocą smartphonów, które niekoniecznie będą musiały być wyposażone w technologię NFC.

Czy oznacza to, że dzisiejsze telefony zastąpiły w naszym portfelu "drobne" oraz karty płatnicze? Może jeszcze za wcześnie, aby udzielić tutaj pozytywnej odpowiedzi, ale na pewno świat zmierza właśnie w tym kierunku. Karty PayPass mogą odejść w zapomnienie, skoro dokonując zakupów wystarczy, że do terminalu zbliżymy nasz telefon. Kolejnym i jednym z głównych atutów współczesnej bankowości może stać się geolokalizacja. Dzięki tej funkcji za pomocą naszego telefonu komórkowego bez problemu znajdziemy najbliższe placówki banku, bankomaty, czy wpłatomaty.

Aplikacje mobilne oparte na geolokalizacji również poinformują nas, gdzie w naszej bieżącej lokalizacji znajdują się najbliższe punkty rabatowe, w których klienci banku mogą skorzystać z odpowiednich promocji. Jeżeli już dziś możemy dokonywać płatności, nie wykorzystując do tego karty płatniczej, a jedynie nasz smartphone, pytanie brzmi: jak w tym kierunku będą wyglądały innowacje w przyszłości? Skoro uzupełnieniem współczesnych telefonów komórkowych ma być ww. smartwatch, to być może nośnik środków pieniężnych nie będzie już "pod ręką", a dosłownie "na ręce".

Tomasz Hałaj i Piotr Dobrowolski

Treści dostarcza GazetaTrend.pl


Oceń ten artykuł: