Pośpiech przed nowym rokiem
[31.12.2013] Ceny mieszkań w Gdańsku utrzymują się na poziomie zbliżonym do grudnia 2012 r. Widoczne są jedynie nieznaczne wahania na korzyść kupujących.
W Gdańsku wyraźnie widoczny jest pośpiech kupujących, którym zależy na sfinalizowaniu transakcji przed końcem 2013 roku. Jeszcze tylko w grudniu banki będą bowiem udzielały kredytów hipotecznych na starych warunkach, umożliwiając kredytowanie 100 proc. wartości nieruchomości.
Taka sytuacja sprzyja sprzedającym, wzmożony ruch sprawia, że zainteresowaniem cieszą się nawet mieszkania, które od dłuższego czasu nie mogły znaleźć nowych właścicieli.
W 2014 roku wzrośnie zainteresowanie rynkiem pierwotnym. Wiąże się to ze startem programu Mieszkanie dla Młodych, dzięki któremu Polacy będą mogli uzyskać rządowe wsparcie przy zakupie mieszkania w stanie deweloperskim. W Gdańsku spodziewamy się wzrostu zainteresowania rynkiem pierwotnym, ponieważ znaczna część mieszkań w trójmiejskiej ofercie mieści się w limitach programu MdM.
Droższe kawalerki, tańsze większe mieszkania
Mimo że w Gdańsku ceny nieruchomości utrzymują się na poziomie zbliżonym do zeszłorocznego, można dostrzec nieznaczne różnice w zależności od lokalizacji i rozmiarów nabywanych mieszkań.
Bardzo popularne w ostatnim czasie kawalerki, podrożały średnio o 2 proc., w stosunku do ubiegłego miesiąca. Nadal nie brakuje ich w ofercie, stanowią obecnie 11 proc. całego rynku. Potaniały natomiast duże, pięciopokojowe mieszkania – ich wartość spadła średnio o prawie 7 proc.
Tańsze raty kredytów
Dobrą informacją dla kupujących mogą być także niższe koszty kredytów. Wraz ze spadkiem oprocentowania spadają również raty kredytów. Jeśli połączymy to z niższymi cenami nieruchomości, to okaże się, że rata kredytu zaciągniętego na zakup mieszkania o powierzchni 60 mkw. w Gdańsku spadła od września 2012 r. aż o 436 PLN. To obniżka większa o ponad 100 PLN niż w Łodzi, gdzie ceny spadły jedynie o 324 PLN.
Na podst. informacji prasowej Expandera
