W uchu czy na uchu? – Test słuchawek bezprzewodowych

W uchu czy na uchu?Test słuchawek bezprzewodowych

[28.12.2012] Słuchawki bluetooth uwolnią cię od kabli podczas rozmów telefonicznych i słuchania muzyki. Ale czy będziesz zadowolony z ich dźwięku? Czy są wygodne? Łatwe w obsłudze?

11 SŁUCHAWEK W TEŚCIE: Słuchawki bluetooth uwolnią cię od kabli podczas rozmów telefonicznych i słuchania muzyki. Ale czy będziesz zadowolony z ich dźwięku? Czy są wygodne? Łatwe w obsłudze? A ich bateria? Na ile wystarcza? Na te wszystkie pytania odpowiada ten test.

Chcesz rozmawiać przez telefon godzinami bez uciążliwego trzymania w ręku komórki? A może słuchać muzyki podczas wykonywania rożnych innych czynności, na przykład treningu, i nie zaplątywać się w zwisający z odtwarzacza kabel? To możliwe dzięki zestawom słuchawkowym sterowanym falami radiowymi. Taki zestaw to kombinacja słuchawek i mikrofonu. Działa za sprawą bluetooth – technologii wynalezionej przed około 20 laty, polegającej na przenoszeniu danych na krótkie odległości, na przykład do smartfonów, empetrójek, tabletów czy komputerów.

Swoją nazwę bluetooth (od angielskich słów "blue" – niebieski i "tooth" – zęby) zawdzięcza duńskiemu królowi Wikingów Haraldowi Sinozębemu, który panował w X wieku. W ten sposób zaznaczono znaczny wpływ skandynawskich firm na wynalezienie technologii bluetooth.

W uchu czy na uchu?

Aby sprawdzić, który zestaw słuchawkowy spośród 11 dostępnych w sklepach, jest najlepszy, a na który nie ma sensu wydawać pieniędzy, oddaliśmy je do laboratorium. Tam, po przeprowadzeniu badań na specjalistycznej aparaturze oraz wystawieniu ocen przez ekspertów, poznaliśmy odpowiedzi na pytania, które zapewne i ty sobie zadajesz, jeśli akurat zamierzasz kupić słuchawki bezprzewodowe: Jaką jakość dźwięku mają testowane zestawy słuchawkowe? Czy są wygodne do noszenia i w obsłudze? Czy mają pojemną baterię i czy długo trzeba je ładować? W teście zbadaliśmy sześć małych, lekkich słuchawek dousznych i pięć dużych zakładanych na uszy.

Słuchawki douszne wsuwa się – jak sama nazwa wskazuje – do ucha, do przewodu słuchowego, który zwykle niemalże szczelnie wypełniają. Wielu osobom na początku takie słuchawki w uszach przeszkadzają. Dopiero po jakimś czasie mogą się do nich przyzwyczaić. Ale coraz popularniejsze stają się znów duże słuchawki zakrywające ucho z zewnątrz. Te z kolei też mają swoich przeciwników – niektórym mogą wydawać się zbyt rzucające się w oczy. Z pewnością są też znacznie cięższe od modeli dousznych.

Który rodzaj słuchawek wybierzesz? To zależy od twoich własnych upodobań. Spokojnie możesz wybierać spośród obu grup – w obu bowiem znalazły się dobrze ocenione modele.

Co potrafią słuchawki?

Właściciele czterech modeli słuchawek dousznych z testu niestety nie pozbędą się kabla. Te zestawy są wyposażone w moduł z przełącznikami, który do słuchawek podłączony jest właśnie kablem. Tylko dwa z zestawów dousznych – testowane modele Creative i Plantronics – kabla nie mają w ogóle. Te większe słuchawki są podtrzymywane za pomocą pałąka zakładanego za głowę, na kark.

W pięciu słuchawkach nausznych przełączniki znajdują się na jednej ze słuchawek. Takie rozwiązanie sprawia, że z kabla też można było zrezygnować. Mikrofon znajduje się na nich albo w części z przełącznikami, albo z bezpośrednio przy uchu. Tylko Logitech ma rozkładany mikrofon, z którym wygląda jak prawdziwy zestaw słuchawkowy.

Wszystkie przetestowane słuchawki mają możliwość co najmniej odbierania i rozłączania rozmów telefonicznych, przenoszenia naszego głosu w jakości telefonicznej poprzez wbudowany mikrofon, regulowania głośności oraz odtwarzania dźwięku (np. muzyki) w jakości stereo.

Najlepszy dźwięk w Philipsie

Wyjątkowo dynamiczna symfonia Dvoraka "Z Nowego Świata" idealnie nadaje się do testu słuchowego. Nasi eksperci wykorzystali ją do oceny jakości dźwięku zestawów słuchawkowych. Poza tym pięciu ekspertów słuchało także muzyki chóralnej, kameralnej, popu i nagrań mowy. Jaki był wynik tego badania? Cztery modele wypadły w nim dobrze. Najlepszy wśród nich okazał się Philips SHB9100. Badacze określili jego dźwięk jako przyjemny i wyrównany. Mimo to w kategorii "dźwięk" model ten otrzymał tylko trójkę. Dlaczego? Przyczyna tkwi w kiepskiej jakości mikrofonu. Podczas telefonowania nasz rozmówca słyszy różnicę, gdy używamy mikrofonu wbudowanego w słuchawkę.

Na testowej głowie eksperci w laboratorium dokonali pomiarów zakresu częstotliwości, efektywności, własnych szumów i maksymalnego poziomu ciśnienia akustycznego, czyli innymi słowy – głośności. Najgłośniej potrafią grać badane słuchawki Creative, które osiągają ponad 100 decybeli. Jeśli często narażasz swoje uszy na taki hałas, niechybnie uszkodzisz swój słuch.

Nie każde wygodne

Nawet najlepszy dźwięk na nic się nie zda, jeżeli słuchawki wpijają się w ucho albo gdy nie da się ich nosić z jakiegoś innego powodu. Problemów przysporzyły testerom dwa modele z testu.

Najwygodniejsze do noszenia okazały się trzy ze słuchawek nausznych. Ale z drugiej strony tego, że słuchawki douszne nie muszą być od razu niewygodne, dowodzi testowany model Samsung.

Jak wiadomo, rozmawianie przez telefon podczas prowadzenia samochodu, jest dozwolone tylko przy użyciu zestawu głośnomówiącego. Zapewne zadajesz sobie pytanie, czy zestawy z testu się do tego nadają. Odpowiedź brzmi: tak. Jeśli bateria na to pozwoli, rozmowę możesz prowadzić nawet godzinami.

W teście przebadano sluchawki:  AKG K 830 BT, Creative WP-250, Hama MusiCall, Jabra Halo2, Logitech H800, Nokia BH-111, Philips SHB9100, Plantronics BackBeat 903+, Samsung HS3000, Sennheiser MM 400, Sony Ericsson MW600

Treści dostarcza Portal Pro-Test.pl

Oceń ten artykuł: