Udany weekend w przystępnej cenie

Udany weekend w przystępnej cenie

[25.01.2012] Dwuosobowy pokój w pobliżu centrum Berlina o bardzo przyzwoitym standardzie można wynająć za 40-50 euro za noc, choć nie brakuje też apartamentów powyżej 250 euro za noc.

Berlin nie należy do najbardziej sztampowych celów turystycznych Europy. W porównaniu z Paryżem czy Rzymem stolica Niemiec nie obfituje w przepiękne zabytki. Dla przykładu, najbardziej znana budowla miasta, Brama Brandenburska, nie wyróżnia się niczym szczególnym. Także niemiecka kuchnia zasłużenie cieszy się mniejszą popularnością niż kuchnia włoska czy francuska. Jednocześnie jednak Berlin jest bardzo interesującym miastem, które z punktu widzenia zagranicznego turysty posiada wiele zalet.

Zobacz to, o czym czytałeś (i nie tylko)

Z niemiecką stolicą wiąże się wiele miejsc i wydarzeń funkcjonujących w powszechnej świadomości. Należy do nich zaliczyć na przykład upadek muru berlińskiego, którego fragmenty zachowały się do dnia dzisiejszego. Powstały w 1961 roku mur wzmocniony okopami, drutami kolczastymi i polami minowymi, odgradzał przez 28 lat okupowany przez Sowietów Berlin Wschodni od części zachodniej, stanowiącej de facto enklawę RFN na terenie NRD. Miał on na celu zapobieżenie masowym ucieczkom mieszkańców NRD na Zachód (w latach 1949-1961 uciekło w ten sposób ponad 2,6 miliona ludzi).

Ocenia się, że nawet blisko 250 ludzi mogło zostać zabitych w czasie próby jego przekroczenia. Świadomość, że w obrębie jednego tylko miasta życie różniło się tak bardzo, że ludzie gotowi byli zaryzykować śmierć, by przekroczyć ten wzmocniony metalowymi prętami niepozorny kawałek betonu, tworzy niesamowitą atmosferę tego miejsca. W okolicy przeznaczonego dla cudzoziemców przejścia granicznego Checkpoint Charlie między NRD a RFN znajduje się fantastyczna wystawa poświęcona historii muru berlińskiego, którego wpływ na miasto jest widoczny do chwili obecnej. Dla przykładu, po dzień dzisiejszy dają się zauważyć wyraźne różnice pomiędzy architekturą wschodniej i zachodniej części miasta.

Z kolei osoby, które czytały słynną książkę "My, dzieci z dworca ZOO" (lub oglądały jej ekranizację), opisującą życie nieletnich berlińskich narkomanów, będą miały w Berlinie możliwość zobaczenia z bliska tytułowego dworca. Mniej znane, lecz z pewnością godne polecenia są także pałace: Schloss Bellevue, będący oficjalną siedzibą prezydenta Niemiec, oraz Charlottenburg, który pełnił tę funkcję w latach 2004-2006 (w czasie remontu zamku Bellevue). Piękno tych budowli w sposób wyraźny odróżnia je od innych zabytków miasta, które w większości przypadków są godne zobaczenia bardziej ze względu na wiążącą się z nimi historię niż zewnętrzne piękno.

Rozrywka i zakupy

Miłośnicy architektury nowoczesnej koniecznie powinni odwiedzić Potsdamer Platz z futurystyczną kopułą kompleksu Sony Center. Potsdamer Platz jest jednocześnie uważany za główne centrum rozrywkowe Berlina oraz ulubiony cel osób wybierających się na zakupy. Co ciekawe, miejsce, gdzie obecnie znajduje się plac, jeszcze w roku 1990 świeciło pustkami, gdyż przez jego teren przechodził mur berliński.

Nowa koncepcja zabudowania placu poczdamskiego znalazła licznych przeciwników, lecz o jej sukcesie pośrednio świadczy fakt, że codziennie jest on odwiedzany przez około 70 tysięcy ludzi.  Miłośnikom pikników i grillowania mogę z kolei polecić wielki trawnik znajdujący się tuż przed imponującą siedzibą parlamentu, Reichstagiem. Ludzie bawiący się beztrosko tuż przed strzeżonymi bramkami kontrolnymi parlamentu tworzą niemalże magiczną atmosferę tego miejsca. Sam budynek parlamentu jest imponującą kamienną bryłą o dość smutnym, szarym kolorze. Moim zdaniem jest on w dobrym obrazem przysłowiowej niemieckiej solidności, powagi i zamiłowania porządku.

Udany weekend w przystępnej cenie

Dwuosobowy pokój w pobliżu centrum Berlina o bardzo przyzwoitym standardzie można wynająć za 40-50 euro za noc, choć nie brakuje też apartamentów powyżej 250 euro za noc. Jeżeli chodzi o wyżywienie, należy liczyć się z wydatkiem około 10 euro za obiad. Stolica Niemiec posiada bardzo sprawną komunikację miejską, której zasadniczą część stanowi metro (U-Bahn) i kolejka naziemna (S-Bahn). Dobowy bilet na wszystkie linie to wydatek rzędu 6 euro.

Mieszkańcy miasta sprawiają bardzo pozytywne wrażenie. Wszyscy zagadnięci przeze mnie berlińczycy byli bardzo uprzejmi oraz świetnie mówili po angielsku (co nie jest oczywiste na przykład w Paryżu, nie mówiąc o Moskwie). Miłośników południowego luzu i uśmiechu może jednak spotkać zawód, gdyż typowy mieszkaniec miasta sprawia raczej wrażenie skupionego na obowiązkach i skoncentrowanego.

Berlin wydaje się idealnym miejscem na weekendowy wypad, zwłaszcza dla osób, które zwiedziły już sporą część Europy i poszukują mniej obleganych celów wypadowych. Godną rozważenia jest podróż pociągiem, która z Warszawy trwa nieco ponad pięć godzin. Codziennie kolej oferuje co najmniej kilka połączeń na tej linii. 

Szczepan Kita

Treści dostarcza GazetaTrend.pl

 

Oceń ten artykuł: