Outsourcing strategią biznesową XXI wieku

Outsourcing strategią biznesową XXI wieku

[29.07.2011] Globalność, z jaką spotykamy się w każdym miejscu, w każdym czasie i na każdym rynku, wymaga od każdego przedsiębiorcy uważnej obserwacji tego, co dzieje się na całym świecie.

Marek Madej uważa, że outsourcing jest strategią biznesową XXI wieku. Jest to szansa zwłaszcza dla młodych, prężnych firm w Polsce. Jego prywatna firma – "Marani" sp. z o.o. – powstała w 1993 r. i zajmuje się outsourcingiem mediów energetycznych, głównie sprężonego powietrza i gazów technicznych w dużych zakładach przemysłowych w Polsce. "Marani" buduje własne sprężarkownie i stacje wytwarzające gazy techniczne na terenie zakładów przemysłowych i 24 godziny na dobę tłoczy te media do sieci przemysłowej i odbiorników klientów. Firma dostarcza media do dwudziestu kopalń węgla kamiennego, siedmiu hut, cementowni, kuźni, odlewni i fabryk metalowych w całej Polsce.

Marek Madej pochodzi ze Śląska i z przemysłem tego regionu jest związany przez całe swoje życie zawodowe. Ukończył wydział mechaniczno-energetyczny Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Doktorat z ekonomii obronił na Akademii Nauk Społecznych w Warszawie. Pracował w Hucie Łabędy, Gliwickich Zakładach Urządzeń Technicznych, Fabryce Drutu i Wyrobów z Drutu w Gliwicach. Na początku lat 90. ub.w. rozpoczął własną działalność gospodarczą, którą z powodzeniem kontynuuje w "Marani". Oprócz tego pracuje jako wykładowca w Gliwickiej Wyższej Szkole Przedsiębiorczości, w której przez pięć lat kierował katedrą ekonomii. Outsourcing jako model biznesowy upowszechnił się w końcu XX w., kiedy wielkie globalne firmy krajów rozwiniętych zaczęły przerzucać część swoich ogniw łańcucha wartości (produkcja, testowanie, projektowanie, obsługa klientów) do krajów niskokosztowych  (Chiny, Indie).

Idea dekonstrukcji łańcuchów wartości stała się wymogiem przy coraz większej rywalizacji na rynkach światowych i wzrastającej świadomości kadr zarządzających, tak że nawet największym firmom nie udaje się uzyskiwać przewag konkurencyjnych w całym łańcuchu wartości, a jedynie w pojedynczych jego ogniwach. Uzyskanie przewagi w pojedynczych ogniwach wiązało się z podziałem działalności gospodarczej na core i noncore biznes i uświadomieniem, że to, co istotne dla każdej firmy to utrzymanie i doskonalenie kluczowych kompetencji organizacji w tych ogniwach, które składają się na core biznes. Innymi słowy, nawet największe organizacje biznesowe, aby przetrwać, muszą korzystać z outsourcingu i globalnego sourcingu.

Ten wymóg XXI w. – zdaniem Marka Madeja –  jest wielką szansą dla tworzenia i rozwoju nowych biznesów opartych na głębokiej specjalizacji, w której kluczowe kompetencje organizacji skupiają się w wiedzy, doświadczeniu i informacji krytej w organizacji, w ludzkich umiejętnościach i kompetencjach pracowników, w relacjach, jakie firma stale buduje ze swoimi klientami. Jest to wielka szansa dla młodych, prężnych firm w Polsce, które mogą zająć dogodną pozycję wobec wiodących firm świata jako poddostawcy komponentów  czy wyspecjalizowanych usług na lokalnym rynku. Budowanie kompetencji głęboko wyspecjalizowanej firmy jest głównym celem założyciela i prezesa "Marani" sp. z o.o. "Marani" sp. z o.o. buduje własne stacje sprężonego powietrza i gazów technicznych i obsługuje je, zapewniając klientom gwarantowaną ilość i jakość dostarczanego medium.

Najwyższy poziom profesjonalizmu "Marani" potwierdza wdrożony system zarządzania jakością ISO 9001, system zarządzania gospodarką remontową i utrzymaniem ruchu (CMMS). Unikalnym rozwiązaniem jest wdrożony własny system zarządzania oferowanymi mediami poprzez platformę serwisową "Tornado". "Tornado" to rozwiązanie umożliwiające monitoring, wizualizację pracy urządzeń przez internet. Rozwiązanie bazuje na idei portalu internetowego, natomiast sam portal jest rodzajem platformy serwisowej, dostępnej zarówno dla firmy, jak i klienta, pozwalającej zdalnie  nadzorować parametry pracy poszczególnych urządzeń, kontrolować przekroczenie stanów krytycznych, a także umożliwiającej zmianę parametrów pracy urządzeń zgodnie z życzeniami klienta.

Marek Madej działa na rzecz całego środowiska producentów i użytkowników pneumatyki. "Marani" sp. z o.o. jest właścicielem znanego w środowisku czasopisma "Pneumatyka", które nie tylko na bieżąco informuje o nowych trendach w tej branży, nowościach technicznych wdrażanych przez światowych producentów, ale także publikuje artykuły polskich naukowców, którzy prowadzą badania w tej dziedzinie. Czasopismo "Pneumatyka" jest punktowane i z tej przyczyny poważane w środowisku zawodowym. Uruchomiony został również portal społecznościowy, środowiskowy www.pneumatyka.com., który jest miejscem wymiany poglądów użytkowników pneumatyki z jej producentami, a także podstawowym źródłem wiedzy i informacji  dla tej branży.

Przekazywanie wiedzy i doświadczenia młodemu pokoleniu jest pasją dr. Marka Madeja, którą realizuje jako wykładowca w Gliwickiej Wyższej Szkole Przedsiębiorczości. Wyższa Szkoła, której naczelnym celem jest przygotowywanie młodych kadr dla gospodarki przy wykorzystaniu doświadczonych menedżerów, jest ciekawym miejscem dla bohatera artykułu.
Młodzi chętnie słuchają licznych, case-studies, które są wzięte z życia wykładowców – przedsiębiorców. Z pozoru naiwne i proste pytania studentów wobec wykładowców stanowią dla tych ostatnich źródła inspiracji  w ich biznesowej działalności "Generacja sieci", która zaczyna zapełniać sale wykładowe, jest intelektualnie i emocjonalnie zasadniczo różna od pokoleń wcześniejszych.

To wielkie wyzwanie dla każdego wykładowcy. Pokolenie internetu ma przecież nieograniczony dostęp do informacji i wiedzy, co skłania je do formułowania zdecydowanych opinii. Jest to pokolenie, które bez ograniczeń akceptuje siebie, bo uważa się za bardziej dojrzałe niż postrzegają je dorośli. Surfując w wolnym i interaktywnym świecie, indywidualiści tego pokolenia nie uznają żadnych limitów ani niczyich monopoli. Dla współczesnego biznesmena doświadczenie bezpośredniego kontaktu z tą generacją jest niezwykle ważne. Pozwala bowiem wyrobić sobie opinię o nowym konsumencie, jego postawie i oczekiwaniach, sposobie myślenia i wyboru.

Bezpośredni kontakt nauki z biznesem jest – zdaniem dr. Marka Madeja – owocny dla obu stron. Polska ekonomia i nauka o zarządzaniu powszechnie uważane są za dalekie od praktyki. Nie ma zwyczaju ani potrzeby stałych relacji między stronami. Dla biznesu  inspiracją nowych sposobów myślenia częściej są autorzy zza oceanu niż polscy naukowcy. A przecież sposób myślenia oraz umiejętność przewidzenia przyszłych potrzeb społecznych i sposobów ich zaspokajania są najistotniejszymi elementami budowy  przewagi rynkowej w XXI wieku.

Dostarczanie biznesowi modeli i wzorców pozwala menedżerom lepiej przygotowywać się do radykalnych zmian otoczenia, z którymi mają do czynienia w sposób ciągły. To już nie restrukturyzacja firmy, ale ciągła rekonfiguracja własnego modelu biznesu jest warunkiem przetrwania biznesu. "Marani" sp. z o.o. handluje z Chinami, prowadzi też za pośrednictwem wspólnej firmy w Szanghaju działalność operacyjną w Chinach. Taką samą jak w Polsce i Czechach, czyli sprzedaje media chińskim firmom. Dla Marka Madeja to ogromne nowe doświadczenie. Inne podstawy światopoglądowe generują inne modele postępowania, różne modele biznesowe i odmienne style przywództwa.

Zdaniem bohatera naszego artykułu, zwykliśmy dotąd uważać, że tylko nasz, zachodni model biznesowy, oparty na wolnym rynku i demokracji, jest gwarantem sukcesu  gospodarczego i dobrobytu społecznego. Obserwacja chińskich osiągnięć, dążności ich przedsiębiorców do sukcesu i zaangażowanie ludzi w pracę każe zmieniać obiegowy pogląd o podstawach "chińskiego cudu". Chiński sukces nie byłby możliwy bez umiejętności wyszukiwania, podpatrywania, uczenia się, a wreszcie imitacji i dopasowania rozwiązań zachodnich do ich warunków kulturowych. To właśnie umiejętność szybkiego uruchamiania i eksploatacji miękkich zasobów "jest źródłem chińskiego sukcesu".

Zachód przez ostatnie 30 lat przerzucił do Chin swoje ogniwa łańcucha wartości, które Chińczycy skutecznie opanowali. Jeszcze bardziej opanowali umiejętność skutecznej dekonstrukcji opanowanych łańcuchów wartości. To oni dzisiaj przesuwają część swoich ogniw łańcucha wartości do Afryki w poszukiwaniu możliwości eksploatacji przewag niskich kosztów wytwarzania. Zapominamy jednak o niezwykle cennej umiejętności, wynikającej z chińskiej religii i tradycji, jednoczesnej rywalizacji i współpracy w realizacji wspólnego celu. Obserwacje działania ich stref ekonomicznych, klastrów – zdaniem Marka Madeja – dostarczają wiele ciekawych informacji o tym, czego tak bardzo brakuje nam w Polsce, czyli kapitału społecznego.   

Globalność, z jaką spotykamy się w każdym miejscu, w każdym czasie i na każdym rynku, wymaga od każdego przedsiębiorcy uważnej obserwacji tego, co dzieje się na całym świecie. Uruchomienie bezpośredniej linii morskiej z Szanghaju do Gdańska skróciło czas dostawy produktu z Chin do Polski do 30 dni. Sam czas dostawy nie stanowi dziś ograniczenia w biznesie. Jest to zarówno zagrożenie, jak i szansa. Jak więc będziemy postrzegać globalność, tak zbudujemy nasze własne modele biznesowe. Postrzeganie globalnego sourcingu jako szansy jest warunkiem utrzymania się w grze globalnej rywalizacji. "Marani" i jej prezes starają się dostrzegać te wyzwania i wykorzystywać globalne szanse. Wyspecjalizowana firma, oparta na modelu outsourcingowego dostawcy usług jest więc odpowiedzią na wyzwania obecnego rynku.

Jerzy Dzięciołowski

Treści dostarcza: Nowe Życie Gospodarcze

Oceń ten artykuł: