Inwestowanie w beczki whisky – alternatywa dla „inwestycji alternatywnych”

Beczki whisky

Stilnovisti

Popularna szkocka przestaje być zarezerwowana wyłącznie dla koneserów. Import do Polski wzrasta, rynek międzynarodowy się rozwija, a whisky już nie tylko kojarzy się z konsumpcją, ale także z inwestycjami. Coraz więcej Polaków inwestuje w kolekcjonerskie butelki whisky, lub beczki whisky z uznanych destylarni.

Whisky w beczkach zyskuje na wartości jako składnik do produkcji whisky blended bądź rzadkich edycji butelek single cask. Whisky pochodząca z jednej beczki nazywana jest single cask. Whisky zabutelkowana z jednej beczki nie jest rozcieńczana, a jej moc może oscylować w granicach 60%. Wartość beczek whisky podnosi także wykorzystywanie   ich zawartości do produkcji rzadkich butelek kolekcjonerskich, w nakładzie nie większym niż kilkaset sztuk. W najbardziej popularnych beczkach może pomieścić się 195-250 litrów alkoholu.

Eksport whisky w ciągu pierwszych 6 miesięcy 2016 roku w porównaniu z poprzednim rokiem wzrósł na całym świecie o 3 proc. Najwięcej butelek szkockiej w minionym półroczu zakupiły Francja USA i Indie. Najwyższy 41% wzrost zanotował rynek indyjski.

Na przestrzeni ostatnich czterech lat import whisky do Polski liczony w butelkach o pojemności 70 cl wzrósł o ponad 60 proc. i nie ma przesłanek, które świadczyłyby o tym, by w najbliższym czasie trend miał ulec zmianie.

Pierwsza połowa 2016 roku charakteryzowała się poprawą wydajności eksportu szkockiej whisky na świecie w porównaniu do ostatnich kilku lat, co przyczyniło się do wzmocnienia globalnego popytu. Kolejny rok z rzędu polski rynek whisky odnotował wysokie wzrosty. W pierwszym półroczu import szkockiej do Polski, ze względu na wartość zakupu wyniósł 21,4 miliona funtów i tym samym zajęliśmy 18. miejsce wśród największych importerów. Coraz częściej polscy konsumenci wybierają whisky lepszej jakości oraz sięgają po krótkie, limitowane edycje. Mocne fundamenty rynku szczególnie sprzyjają zakupom inwestycyjnym dobrej jakości beczek z whisky, które będąc towarem deficytowym na szkockim rynku stają się coraz bardziej popularne wśród inwestorów.

Nadal najdynamiczniej rozwijającą się kategorią jest whisky single malt. Eksport whisky single malt w ujęciu ilościowym wzrósł w pierwszym półroczu 2016 o ponad 6%, natomiast udział w rynku single malt pod względem wolumenu sprzedaży wynosi obecnie 25% i w ciągu dekady zwiększył się ponad dwukrotnie. Długoterminowe prognozy wskazują na kolejne mocne wzrosty sprzedaży whisky single malt oraz stabilne kilkuprocentowe roczne wzrosty whisky typu blended. Rozkwit branży widać także w strefie inwestycyjnej.

Kilka razy w ciągu każdego roku odbywają się międzynarodowe aukcje beczek i butelek whisky. Kwoty licytacji są naprawdę ogromne. W połowie 2014 roku na aukcji w Hongkongu, beczkę whisky Macallan z 1991 roku wylicytowano za ponad 1,9 mln dolarów hongkońskich, czyli około 770 tys. zł. Whisky z wylicytowanej beczki będzie można rozlać do 490 butelek, jeśli oczywiście nabywca się na to zdecyduje. O tym jak wygląda rynek w tym obszarze informuje serwis Rare Whisky 101.

Według badań serwisu Rare Whisky 101 tylko w pierwszym kwartale 2016 roku na brytyjskich aukcjach sprzedano 26527 egzemplarzy single malt whisky, czyli o 28% więcej niż w tym samym okresie w roku 2015. Rynek aukcji whisky rozkwita – sprzedaż szkockiej w celach inwestycyjnych w pierwszym półroczu 2016 roku wzrosła o 25,4%, osiągając rekordową kwotę  5.77 miliona funtów.

Najczęściej na aukcjach rekordy popularności biją rzadkie edycje butelek whisky single malt. Dwa lata temu na aukcji domu Sotheby’s padł rekord sprzedaży – nabywcę znalazła kolekcjonerska butelka Macallana „M” w ekskluzywnej karafce od Lalique. Butelkę sprzedano na aukcji charytatywnej za 632 tys. dol. (4,9 mln dolarów hongkońskich). Kupcem został anonimowy obywatel Stanów Zjednoczonych. Aukcja pobiła rekord sprzedaży sprzed czterech lat, kiedy to inną butelkę Macallana sprzedano za 460 tys. dol. – również w Sotheby’s. Rekordowa whisky została wyprodukowana w zaledwie czterech karafkach o pojemności 6 litrów, czyli największej wypuszczone do tej pory przez legendarną francuską firmę Lalique.

Do ekskluzywnej karafki wlano whisky single malt z renomowanej szkockiej dystylarni Macallan, znajdującej się niedaleko Easter Elchies House, w regionie Speyside. Wśród najdroższych butelek whisky znajdują się również trzy butelki szkockiej Dalmore Trinitas, 64-letniej whisky, które kupić można była za 100 tys. funtów oraz 62-letni Dalmore Sinclair, który kosztował 125 tys. funtów za butelkę.

Aukcje butelek whisky pokazują potencjał jaki drzemie w całym rozwijającym się rynku. Inwestycja w beczki nie opiera się jednak na wartościach kolekcjonerskich, a na prawie rynku. Minimalna kwota inwestycji w whisky w beczkach wynosi 25 tysięcy złotych. Rekomendowany czas inwestycji to 3-5 lat.

W ostatnich latach rośnie rynek świadomych konsumentów, którzy czerpią przyjemność nie tylko z picia whisky i delektowania się nią, ale również z uczestnictwa w wydarzeniach jej poświęconych. W Polsce systematycznie rozwija się kultura konsumpcji whisky – odbywają się kolejne edycje festiwali poświęcone złotemu trunkowi, pojawiają się nowe whisky bary, prasa specjalistyczna poświęcona tematyce whisky, a od niedawna także unikatowe w skali światowej, pierwsze Radio Whisky.

Whisky w beczkach na tle innych inwestycji alternatywnych jest jeszcze młodym terytorium. Na całym świecie tylko dwie firmy oferują klientom taki produkt. To ciekawa oferta pozwalająca dywersyfikować portfel inwestycyjny.

Treści dostarcza Stilnovisti Sp. z o.o. Wine&Art Banking

Oceń ten artykuł: