Jakie są konsekwencje udzielenia nieprawdziwych informacji ubezpieczycielowi?

Jakie są konsekwencje udzielenia nieprawdziwych informacji ubezpieczycielowi?

[19.05.2011] Ryzyko podania nieprawdziwych informacji zakładowi ubezpieczeń przy zawieraniu umowy ubezpieczenia jest kojarzone przez klientów zakładów ubezpieczeń zazwyczaj jedynie z obniżeniem wysokości przysługującej im od ubezpieczyciela należności w razie zdarzenia ubezpieczeniowego.

Im bowiem niższe ryzyko ubezpieczeniowe, którego właściwe oszacowanie związane jest z treścią udostępnionych przez ubezpieczonego danych,  tym niższa składka a w konsekwencji niższa suma ubezpieczenia.  Ubezpieczeni nie uświadamiają sobie jednak szeregu realnych niebezpieczeństw wiążących się z podaniem fałszywych danych czy z zaniedbaniem ciążących na nich obowiązków informacyjnych. Przede wszystkim należy sobie zdać sprawę z faktu, że produkty ubezpieczeniowe bazują na mechanizmie rozproszenia ryzyka i dotyczą zdarzeń przyszłych i niepewnych. Wysokość składki jest w dużej mierze uzależniona od wielkości i charakteru ryzyka, które ma być przedmiotem ubezpieczenia. 

Nie jest zapewne dla nikogo tajemnicą, że nagminne i powszechne zatajanie oraz deformowanie danych ubezpieczeniowych prowadzi do niekorzystnego dla ogółu klientów zawyżania poziomu składek, co ma służyć wyrównaniu realnych strat związanych z oszustwami ubezpieczeniowymi. Przyjrzyjmy się  jednak na jakie osobiste prawne ryzyko naraża się ubezpieczający próbujący zawrzeć wyjątkowo korzystną dla siebie, ale opartą na podaniu nieprawdziwych lub niepełnych danych umowę ubezpieczenia: Jednym z obowiązków ubezpieczającego jest obowiązek deklaracji ryzyka, czyli udzielenia odpowiedzi na pytania zakładu ubezpieczeń istotne dla prawidłowego wyliczenia ryzyka.

Zgodnie z polskim porządkiem prawnym obowiązek deklaracji ryzyka odnosi się jedynie do tych kwestii, o które zapytywał zakład ubezpieczeń. W praktyce zakład ubezpieczeń najczęściej zadaje pytania na formularzu wniosku o zawarcie ubezpieczenia i w dodatkowych pismach uzupełniających. W związku z tym, że obowiązek oszacowania ryzyka spoczywa na ubezpieczycielu, nawet jeśli ubezpieczający wie o czymś, co może wpłynąć na ryzyko zajścia zdarzenia, a nie został o tą kwestię wprost zapytany, nie musi jej ujawniać. Zdarza się, że klienci odmawiają odpowiedzi na niektóre z zadanych pytań. W takim przypadku zakład ubezpieczeń nie jest zobowiązany do zawarcia umowy ubezpieczenia.

Jeżeli pomimo to, do zawarcia umowy dojdzie, pominięte okoliczności zgodnie z art. 815 § 1 kodeksu cywilnego uważa się za nieistotne i nie wiąże się to z sankcjami dla ubezpieczonego. Zgodnie z art. 815 § 2 kodeksu cywilnego, jeżeli w umowie ubezpieczenia zastrzeżono, że w czasie jej trwania należy zgłaszać zmiany okoliczności wymienionych w paragrafie poprzedzającym, ubezpieczający obowiązany jest zawiadamiać o tych zmianach ubezpieczyciela niezwłocznie po otrzymaniu o nich wiadomości. Przepisu tego nie stosuje się do ubezpieczeń na życie.

Z drugiej strony może niefortunnie zdarzyć się, że ubezpieczający podaje informacje w jego przekonaniu zgodne z prawdą, które jednak zgodne z prawdą nie są. Już w ten sposób, a nie jedynie  na skutek celowego podania danych nieprawdziwych, zaniedbuje on obowiązek deklaracji ryzyka, co niestety wiąże się dla niego z konsekwencjami określonymi w art. 815 § 3 kodeksu cywilnego. Przepis ten stanowi, że ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za skutki okoliczności, które nie zostały podane do jego wiadomości. Jeżeli do naruszenia obowiązku informacyjnego doszło z winy umyślnej w razie wątpliwości przyjmuje się, że wypadek przewidziany umową i jego następstwa są skutkiem okoliczności nie podanych do wiadomości ubezpieczyciela.

Konsekwencją będzie więc w takim przypadku całkowite zwolnienie ubezpieczyciela od odpowiedzialności, ze wszelkimi konsekwencjami wynikającymi z rozkładu ciężaru dowodowego w tym zakresie. W miejsce istniejącego do dnia 10.08.2007 r. rozwiązania, przewidującego, iż do wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela nie dochodziło, jeśli okoliczności, które podane zostały do jego wiadomości niezgodnie z prawdą nie miały wpływu na zwiększenie prawdopodobieństwa wypadku ubezpieczeniowego, ustawą o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz o zmianie niektórych innych ustaw z dnia 13 kwietnia 2007 r. (Dz.U.  Nr 82, poz. 557) wprowadzone zostało rozwiązanie, iż ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za skutki okoliczności, które z naruszeniem paragrafów poprzedzających nie zostały podane do jego wiadomości.

Oznacza to obecnie, że wyłączenie odpowiedzialności za informacje zatajone lub podane niezgodnie z prawdą wymaga ustalenia istnienia związku przyczynowego pomiędzy określoną okolicznością a zajściem zdarzenia lub jego następstwami. Jeżeli do podania nieprawdziwych lub niepełnych danych doszło z winy umyślnej, obowiązuje dodatkowo domniemanie, iż wypadek ubezpieczeniowy i jego następstwa są skutkiem okoliczności niepodanych do wiadomości ubezpieczyciela. Brak winy umyślnej powoduje, że ów związek przyczynowy ubezpieczyciel musi udowodnić. Tym samym znacznie zaostrzono w stosunku do ubezpieczających sankcje za podanie niezgodnych z prawdą danych.

Poprzednio bowiem, jeśli ubezpieczający udowodnił, że fałszywe dane nie miały wpływu na zwiększenie prawdopodobieństwa wypadku ubezpieczeniowego, nie powodowało to negatywnych dla ubezpieczającego konsekwencji. Warto podkreślić też, że według brzmienia kodeksu cywilnego, które obowiązywało do dnia 10.08.2007 r., wystarczyło, że podane zgodnie z prawdą okoliczności miały zwiększać ryzyko wystąpienia wypadku, ale niekoniecznie musiały być przyczyną jego wystąpienia. Przykładowo wystąpienie u ubezpieczonego nieuleczalnego nowotworu, o którym ubezpieczyciel nie został poinformowany, mogło być oceniane jako mające wpływ na ryzyko wystąpienia zgonu, choć ubezpieczony zmarł na zawał serca.

Należy też zaznaczyć, że obowiązywanie art. 815 § 3 k.c. w sposób istotny wpływa na możliwość uchylenia się ubezpieczyciela od skutków oświadczenia woli w przedmiocie  treści umowy ubezpieczenia z powołaniem się na wadę oświadczenia woli w postaci błędu, na podstawie art. 84 kodeksu cywilnego. Przybliżając treść art. 84  § 1 k.c.: w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.

Zgodnie z art. 84 k.c.§ 2  k.c. można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny).  Istotna jest więc wzajemna relacja art. 84 k.c. i art. 815 § 3 k.c. Przyjmuje się bowiem, że gdy ubezpieczyciel nie dokona właściwej analizy wykonania obowiązku informacyjnego przez ubezpieczonego, może uchylić się od skutków zawartej umowy jedynie do momentu zgłoszenia żądania wypłaty odszkodowania. W momencie takiego zgłoszenia podstawę uwolnienia się ubezpieczyciela od obowiązku wypłaty może stanowić wyłącznie art. 815 § 3 k.c.

Do rozwagi klientów zakładów ubezpieczeń trzeba wskazać na kwestię odpowiedzialności karnej za podanie nieprawdziwych danych w oświadczeniach kierowanych do ubezpieczyciela. Takie działanie ubezpieczającego może być kwalifikowane jako spełniające przesłanki art. 286 kodeksu karnego.  Zgodnie z art. 286 § 1 kodeksu karnego kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,  podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Oszustwo w postaci określonej w przepisie art. 286 k.k. w praktyce będzie dotyczyć pozoracji zdarzeń zaistniałych i uzasadniających wypłatę, kiedy ubezpieczyciel zostaje wprowadzony w błąd, a wyłudzenie przyjmuje takie formy, jak np. ukrywanie faktów wyłączających odpowiedzialność ubezpieczyciela czy zawyżanie wartości ubezpieczonego mienia. Zgodnie zaś z art. 298 § 1   kodeksu karnego kto, w celu uzyskania odszkodowania z tytułu umowy ubezpieczenia, powoduje zdarzenie będące podstawą do wypłaty takiego odszkodowania,  podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Ubezpieczający niewypełniający obowiązków informacyjnych wobec ubezpieczyciela naraża się więc nie tylko na sankcje przewidziane w ogólnych warunkach ubezpieczenia, ale także na możliwość uchylenia się ubezpieczyciela od jakiejkolwiek odpowiedzialności za wypadek ubezpieczeniowy, jak również na odpowiedzialność karną.

Marta Jas-Baran

Autor jest radcą prawnym, partnerem w Kancelarii Radców Prawnych K&L Legal Granat i Wspólnicy Sp.k.

Treści dostarcza Kancelaria Radców Prawnych K&L Legal Granat i Wspólnicy Sp.k.

Oceń ten artykuł: