Sezonowy ubytek firm za nami


Sezonowy ubytek firm za nami

[28.06.2013] Rejestr REGON powiększył się w maju o prawie 8,6 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych. To największy wzrost od roku i jednocześnie drugi wynik w historii badania obejmującego już 18 miesięcy.

Zainteresowanie Polaków tworzeniem własnych firm potwierdza rekordowa liczba zgłoszeń do Inkubatora Przedsiębiorczości Idea Banku.

W rejestrze REGON ujętych było na koniec maja prawie 2  928 tys. jednoosobowych firm. Już w kwietniu, gdy liczba tych podmiotów wyniosła 2 914 tys., udało się zniwelować cykliczny ubytek, jaki następuje na przełomie roku (w styczniu liczba jednoosobowych działalności spadła do 2 909 tys.) i wyjść ponad poziom grudniowy (2919 tysięcy), co oznacza powrót do wcześniejszego powolnego trendu wzrostowego (w skali roku liczba jednoosobowych firm wzrosła o niespełna 2%). Majowy wzrost liczby jednoosobowych firm o 8,6 tys. jest największy od czerwca 2012 r., kiedy wyniósł on ponad 9 tysięcy.

Trend ten jest lepiej widoczny w danych zagregowanych z 12 miesięcy – pokazują one stabilny wzrost liczby działalności gospodarczych średnio o 4,4 tys. miesięcznie (mediana z ostatnich 12 miesięcy wynosi 5,1 tysiąca).

Majowy wzrost liczby jednoosobowych działalności to w głównej mierze efekt wyhamowania zjawiska likwidacji tego typy firm, które było bardzo widoczne na przełomie roku. W maju wyrejestrowanych zostało 18,1 tys. podmiotów, o 29% mniej niż w kwietniu i o 48% mniej niż w rekordowym pod tym względem styczniu.

Nieco mniej aktywni niż w kwietniu okazali się za to przedsiębiorcy zakładający działalność gospodarczą – liczba nowoutworzonych firm wyniosła w maju 26,6 tys. i była o 5% mniejsza niż w kwietniu. Kwiecień był jednak rekordowym miesiącem pod względem nowych rejestracji w 18-miesięcznym okresie, za który GUS udostępnia dane. Rok do roku liczba nowych firm wzrosła za to w maju o prawie 6% (liczba nowych rejestracji pomniejszona o liczbę wyrejestrowań nieznacznie różni się od liczby pokazującej przyrost podmiotów w rejestrze REGON).

Realizacja marzeń zamiast pracy na etacie

Dariusz Duma, psycholog biznesu, wymienia cztery podstawowe powody otwierania działalności gospodarczych: marzenia, niecierpliwość, łatwość oraz modę. Jego zdaniem, zwłaszcza młodzi przedsiębiorcy, marzą o pieniądzach, niezależności czy luksusie i są przekonani, że szybciej uda im się to osiągnąć otwierając własną firmę niż pracując w korporacji. – Droga do kariery i dużych pieniędzy na etacie zwykle jest długa. Wiele osób wierzy, że zakładając własny biznes skróci ten czas o połowę – zauważa Dariusz Duma. Jego zdaniem, wielu Polaków ma też przekonanie, że założenie biznesu to dziś pestka – stosunkowo łatwo przejść przez wszystkie formalności, łatwo też wypromować swój biznes praktycznie bez żadnych kosztów – np. wśród znajomych na portalach społecznościach.

Dariusz Duma podkreśla jednak, że dość szybko przychodzi zderzenie z rzeczywistością, czyli formalnościami i obciążeniami finansowymi oraz przebijaniem się na rynku. – W tym momencie wiele marzeń o fortunie zbudowanej własnymi rękami po prostu pęka i pojawia się rzeczywistość, której trzeba stawić czoła. A to już udaje się tylko wytrwałym przedsiębiorcom i właścicielom naprawdę dobrych pomysłów – podsumowuje psycholog. Jego zdaniem moda na własny biznes, nakręcana kultem takich osób jak Jobs czy Zuckerberg, z jednej strony pobudza aktywność start-upów, ale z drugiej powoduje, że wiele osób żyje przesadnie wyidealizowanym wyobrażeniem prowadzenia własnego biznesu. To m.in. z tego powodu wiele firm znika w krótkim czasie po rozpoczęciu działalności. Psycholog przypomina też o innej ważnej przyczynie zakładania działalności – przechodzeniu na samozatrudnienie na skutek konieczności cięcia kosztów przez firmy. 

Znów rekord w Inkubatorze

O prawdziwej modzie na otwieranie własnej firmy świadczy też ogromna liczba zgłoszeń do Inkubatora Przedsiębiorczości Idea Banku. Najnowsze dane, z trwającej właśnie czwartej edycji Inkubatora pokazują, że znów zgłosiła się do niego rekordowa liczba chętnych. Tym razem było to 2100 osób (poprzednio 3200, ale okres przyjmowania zgłoszeń był tym razem o połowę krótszy). W sumie, w ciągu wszystkich czterech dotychczasowych edycji, do Inkubatora zgłosiło się 6800 kandydatów.

– Cieszy nas nie tylko wielka popularność Inkubatora wśród start-upów, ale też to, że z każdą kolejną jego edycją, zgłaszają się do nas osoby z coraz ciekawszymi pomysłami na biznes. Tym samym coraz więcej jest przedsiębiorców, których biznesy jesteśmy gotowi wesprzeć finansowo i organizacyjnie – mówi Paweł Szydziak, menedżer w Inkubatorze Przedsiębiorczości Idea Banku.

Katarzyna Siwek, dyrektor działu analiz i komunikacji Tax Care

źródło: Tax Care

Oceń ten artykuł: