Wpływ powtórnego zawezwania do próby ugodowej na przerwanie biegu przedawnienia roszczeń

Wpływ powtórnego zawezwania do próby ugodowej na przerwanie biegu przedawnienia roszczeń

[20.09.2016] Problematyce przerwania biegu przedawnienia na skutek zawezwania do próby ugodowej Sąd Najwyższy przyjrzał się w bieżącym roku w dwóch orzeczeniach – w wyroku z dnia 28 stycznia 2016 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze III CSK 50/15 oraz w wyroku z dnia 19 lutego 2016 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze V CSK 365/15.

Zawezwanie do próby ugodowej jest jedną z czynności procesowych, które zgodnie z art. 123 § 1 pkt 1 Kodeksu cywilnego przerwać mogą bieg przedawnienia roszczeń. Wśród innych aktywności strony wpływających na bieg przedawnienia wymienia się w szczególności wniesienie powództwa. Zawezwanie do próby ugodowej stanowi tańszą alternatywę dochodzenia roszczeń w porównaniu do wniesienia pozwu – stała opłata od wniosku wynosi jedynie 40 zł. Z tego powodu instytucja to bywa niekiedy wykorzystywana przez strony nie w celu rozpatrzenia sprawy, a jedynie dla zabezpieczenia roszczeń przed przedawnieniem.

W sprawie będącej przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego ustalenia wymagała okoliczność przedawnienia roszczenia wierzyciela o zapłatę. Powód dokonał podwójnego, odpowiednio w 2007 i w 2010 roku, zawezwania do próby ugodowej. Po trzech kolejnych latach, przed upływem terminu przedawnienia liczonym od roku 2010, wniósł powództwo. Pozwany podniósł natomiast zarzut przedawnienia, argumentując, że zawezwanie do próby ugodowej z roku 2010 było czynnością pozorną i nie przerwało biegu przedawnienia, którego to stanowiska nie podzielił Sąd pierwszej instancji, uwzględniając częściowo roszczenia powoda.

W wyniku złożenia przez obie strony apelacji, Sąd odwoławczy uznał, że drugie zawezwanie do próby ugodowej nie skutkowało przerwaniem biegu przedawnienia, gdyż zostało podjęte w celu doprowadzenia do przerwy w biegu przedawnienia a nie bezpośrednio w celu dochodzenia lub zabezpieczenia roszczenia. W szczególności Sąd odwoławczy przyjął, że już po pierwszym zawezwaniu do próby ugodowej w 2007 roku powódka miała pełną świadomość, że pozwana nie zaspokoi jej roszczeń – pozwana oświadczyła, że nie zawrze ugody. Sąd Apelacyjny uznał zatem, że powódka nie miała racjonalnych podstaw do przyjęcia, iż kolejne zawezwanie z 2010 roku, dokonane w tożsamym zakresie, da realną szansę na zawarcie ugody. Tym samym Sąd odwoławczy ocenił zawezwanie do próby ugodowej dokonane przez powódkę w 2010 roku jako czynność zmierzającą jedynie do przedłużenia trzyletniego terminu przedawnienia.

Sąd Najwyższy rozpatrzył złożoną przez powódkę skargę kasacyjną w wyroku z dnia 28 stycznia 2016 roku (sygn. akt III CSK 50/15) uznając, że kolejne zawezwanie do próby ugodowej jest taką czynnością, która może przerwać bieg terminów przedawnienia ale jedynie wówczas, jeżeli w okolicznościach stanu faktycznego zaistnieje podstawa do oceny, że czynność tę przedsięwzięto bezpośrednio w celu wskazanym w tym przepisie, tj. w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia.

Jeśli kolejne zawezwanie do próby ugodowej składane jest jedynie w celu przerwania biegu terminu przedawnienia, nie zaś w celu rzeczywistego dochodzenia roszczenia, zawezwanie to nie będzie skutkowało przerwaniem biegu przedawnienia. Sąd Najwyższy zwrócił przy tym uwagę na fakt, że brak jest podstaw do uznania, że celem każdego kolejnego zawezwania do próby ugodowej jest jedynie przerwanie biegu przedawnienia. Teza omawianego orzeczenia głosi, iż zawezwanie do próby ugodowej jest czynnością przerywającą bieg przedawnienia, jeżeli stanowczo nie ustalono, że przedsięwzięto ją bezpośrednio w innym celu niż w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia.

Do tego orzeczenia odniósł się Sąd Najwyższy również w wyroku z dnia 19 lutego 2016 roku (sygn. akt V CSK 365/15), w całości podzielając wcześniej zajęte stanowisko.

Obydwa orzeczenia nakazują zachowanie dużej dozy ostrożności, w przypadku ponownego występowania z zawezwaniem do próby ugodowej w okresie tuż przed upływem terminu przedawnienia. W późniejszym procesie możliwa jest bowiem taka ocena sądu, zgodnie z którą powtórne zawezwanie do próby ugodowej nie miało na celu bezpośredniego dochodzenia roszczeń, co skutkować może stwierdzeniem nastąpienia przedawnienia dochodzonego roszczenia.

Karolina Barałkiewicz-Sokal – radca prawny
Klaudia Książyk – aplikant radcowski

Treści dostarcza von Zanthier Kancelaria Prawnicza sp.k.

Oceń ten artykuł: