Ubezpieczyciel zapłaci 70 000 zł za dziecko?

Nawet bardzo duża suma nie może wynagrodzić straty bliskiej osoby w wypadku drogowym. Zadośćuczynienie wypłacane przez ubezpieczyciela pomaga jednak krewnym zmarłego. Po wypadku często muszą oni borykać się z problemami natury zdrowotnej lub finansowej. Dzięki informacjom zebranym przez Komisję Nadzoru Finansowego można sprawdzić, jak wysoko zakłady ubezpieczeń oraz sądy wyceniają stratę związaną ze śmiercią osoby bliskiej w wypadku drogowym.

Ubezpieczyciele są mniej hojni dla poszkodowanych niż sądy

Informacje na temat wysokości zadośćuczynień za śmierć krewnego, które zostały opublikowane niedawno przez nadzór finansowy wydają się bardzo ciekawe. Wcześniej brakowało takich statystyk. – Te interesujące dane zebrano w ramach Forum Zadośćuczynień, czyli inicjatywy skupiającej m.in. przedstawicieli środowiska ubezpieczeniowego i rządu, pośredników odszkodowawczych oraz instytucje publiczne (KNF, PBUK, UFG, Rzecznik Finansowy) – wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Podczas prac wspomnianego forum, które mają doprowadzić do standaryzacji świadczeń za szkody osobowe, przeanalizowano 3700 prawomocnych wyroków sądowych z 2015 roku i 2016 roku, przyznających zadośćuczynienie dla rodzin ofiar wypadków drogowych. Dodatkowo wzięto pod uwagę informacje o 5200 wypłatach zaakceptowanych przez strony bez postępowania sądowego lub wynegocjowanych w ramach ugód z poszkodowanymi. W tym kontekście warto wspomnieć, że według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń tylko 24% zadośćuczynień jest wypłacanych na podstawie wyroku sądowego. W przypadku 37% spraw zakończonych wypłatą świadczenia za szkody osobowe, strony osiągają porozumienie w drodze ugody. Około czterech na dziesięciu poszkodowanych akceptuje wstępną propozycje zadośćuczynienia ze strony zakładu ubezpieczeń. Taka sytuacja wydaje się korzystna z punktu widzenia ubezpieczycieli. Sądy są o wiele bardziej hojne dla osób, które straciły krewnego w wypadku drogowym. – Medianowa wartość zadośćuczynienia po uwzględnieniu zarówno wypłat ubezpieczycieli jak i wyroków sądowych, jest o mniej więcej 30% niższa od kwoty przeciętnie orzekanej przez sądy – zwraca uwagę Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.

Uzyskanie sześciocyfrowego świadczenia nie będzie łatwe

Nawet po przeanalizowaniu samego orzecznictwa sądów, które są dla poszkodowanych bardziej łaskawe niż ubezpieczyciele okazuje się, że uzyskanie sześciocyfrowej kwoty za śmierć członka rodziny wcale nie będzie łatwe. Potwierdzają to wyniki z poniższej tabeli prezentujące przeciętną (medianową) wysokość zadośćuczynień dla poszczególnych członków rodziny zmarłego. – Warto dodać, że są to kwoty brutto nieuwzględniające ewentualnej obniżki świadczenia z tytułu przyczynienia się do wypadku – zwraca uwagę Andrzej Prajsnar.

Dane KNF-u wskazują, że w żadnym z analizowanych przypadków przeciętna wartość zadośćuczynienia dla członka rodziny zmarłego nie przekraczała 75 000 zł (zobacz poniższa tabela). Na najwyższe świadczenia w 2015 r. i 2016 r. mogły liczyć osoby będące małżonkiem ofiary wypadku (przeciętna wypłata brutto: 75 000 zł). Niższe zadośćuczynienia sądy przyznawały rodzicom (mediana: 70 000 zł), dzieciom (mediana: 55 000 zł) oraz rodzeństwu ofiary wypadku drogowego (mediana: 25 000 zł). Warto zwrócić uwagę, że jednostkowe świadczenia były podwyższane przez sądy po uwzględnieniu dodatkowych okoliczności (np. zamieszkania z ofiarą wypadku we wspólnym gospodarstwie domowym lub małoletności poszkodowanego).

wysokość zadośćuczynień

Informacje o świadczeniach ubezpieczycieli zebrane podczas prac Forum Zadośćuczynień sugerują, na jakim poziomie w przyszłości będzie kształtować się wysokość określonych urzędowo wypłat dla krewnych ofiary wypadku. – Takie urzędowe stawki nie mogą być zbyt niskie. W przeciwnym razie sądy będzie czekał zalew uzupełniających roszczeń wnoszonych przez osoby, których krewny zginął w wypadku drogowym. Dlatego nadzór finansowy musi oprzeć się propozycjom ubezpieczycieli, którym zależy na ustaleniu niższego poziomu standaryzowanych wypłat – podsumowuje Paweł Kuczyński. 

Źródło: Paweł Kuczyński i Andrzej Prajsnar, Ubea.pl

Oceń ten artykuł: