Zaskakująco niski poziom zaufania społecznego w Polsce

Zaskakująco niski poziom zaufania społecznego w Polsce

[15.02.2012] Jedynie 10% społeczeństwa ma zaufanie do innych ludzi, co w porównaniu do 60-70% w krajach skandynawskich jest wynikiem dość mizernym. Czy w czasach szalejącego kryzysu, rosnących długów i zagrożenia bankructwami warto zaprzątać sobie głowę czymś tak nieuchwytnym jak zaufanie? Czy ma ono jakiekolwiek znaczenie dla ekonomii i rozwoju?

Rozwój w kulturze nieufności

W czasie podróży z przyjaciółmi po Norwegii zdarzyło nam się nieraz łapać stopa. Jedną z tych przejażdżek zapamiętaliśmy szczególnie. Podrzucający nas Norweg zatrzymał się na chwilę na stacji benzynowej. Jakie było moje zdziwienie, kiedy, pozostawiając nas w swoim najnowszym modelu BMW z kluczykami w stacyjce, wyszedł po kawę. Co więcej, uważał to za coś tak naturalnego, jak gdyby scenariusz, że włączamy silnik i odjeżdżamy jego wartym fortunę samochodem był zupełnie nieprawdopodobny. Z kolei kiedy opowiadaliśmy tę historię w Polsce, spotykaliśmy się z niedowierzaniem i ubolewaniem nad naiwnością kierowcy.

Nasza obserwacja wydaje się być spójna z badaniami socjologicznymi pokazującymi, że poziom zaufania społecznego w Polsce jest zaskakująco niski. Jedynie 10% społeczeństwa ma zaufanie do innych ludzi, co w porównaniu do 60-70% w krajach skandynawskich jest wynikiem dość mizernym. Czytelnik może zadawać sobie pytanie: czy w czasach szalejącego kryzysu, rosnących długów i zagrożenia bankructwami warto zaprzątać sobie głowę czymś tak nieuchwytnym jak zaufanie? Czy ma ono jakiekolwiek znaczenie dla ekonomii i rozwoju?

Kapitał społeczny i zaufanie

Zaufanie społeczne powiązane jest z innym ważnym zagadnieniem socjologicznym, jakim jest kapitał społeczny. Odnosi się on do takich cech grup i społeczeństw, jak normy postępowania oraz powiązania między ludźmi (sieci społeczne), które ułatwiają skoordynowane działania i zwiększają sprawność społeczeństw. Powiązania te mogą powstać pomiędzy osobami podobnymi pod względem sytuacji ekonomicznej i społecznej – rodziną i najbliższymi przyjaciółmi (mówimy wtedy o kapitale wiążącym) lub między osobami o różnych charakterystykach (kapitał pomostowy). 

Rozróżnienie to jest o tyle ważne, że oba rodzaje kapitału społecznego mają różne implikacje – w społeczeństwach, w których przeważa kapitał wiążący, poziom zaufania społecznego jest dużo niższy, a społeczeństwa te są bardziej zamknięte, negatywnie nastawione wobec obcych i mniej chętne do tworzenia i rozprzestrzeniania innowacji. Z kolei społeczeństwa, w których przeważa kapitał pomostowy, charakteryzują się wyższym poziomem zaufania społecznego, a także większą innowacyjnością.

Co więcej, zaufanie społeczne przyczynia się do znacznej redukcji kosztów transakcyjnych, a także ułatwia zawieranie umów. Wiąże się z zaufaniem do instytucji państwowych i prywatnych, takich jak banki, towarzstwa ubezpieczeniowe, fundusze emerytalne i inwestycyjne. Zaufanie społeczne pomaga stwarzyć lepsze środowisko do podejmowania działań związanych z ryzykiem – w tym inwestycji.

Społeczeństwa o wysokim kapitale społecznym, w których dominuje kapitał pomostowy, są bardziej efektywne i lepiej funkcjonują. Zarówno rządzący, jak i obywatele takich społeczeństw czują się odpowiedzialni za system, którego są częścią. Nie ma przesady w twierdzeniu, że zaufanie społeczne jest niezbędne do efektywnego funkcjonowania nowoczesnych gospodarek. Zobrazować to można przez przykład pobierania podatków w różnych krajach. W państwach, gdzie poziom zaufania społecznego, a co za tym idzie zaufania do instytucji państwowych, jest wysoki, łatwiej i efektywniej pobiera się podatki.

Z kolei w społeczeństwach jak Grecja (pozostająca w zestawieniu poziomu zaufania społecznego na ostatnim miejscu w Europie) zadanie to jest utrudnione. Jak opisuje sytuację Grecji Michael Lewis: "Nikt nie ufa państwu na tyle, by płacić podatki. I ten brak zaufania ma bardzo rozsądne uzasadnienie. Jeśli okradasz budżet jedną ręką, trudno jest drugą dodawać coś do wspólnego państwa, bo wiesz najlepiej, jak ono jest skorumpowane". 

Bogatsi bardziej ufni czy ufni bardziej bogaci?

 Co prawda zależności między PKB a kapitałem społecznym wciąż są przedmiotem badań, można jednak spostrzec pewne prawidłowości. Poziom kapitału społecznego jest dużo wyższy w krajach wysoko rozwiniętych, zaś niższy w tych rozwijających się. Wraz z rozwojem gospodarki i społeczeństwa zmienia się charakter więzi, które tworzymy z innymi ludźmi. W krajach postsocjalistycznych (w tym w Polsce) w okresie komunizmu więzi społeczne z osobami spoza najbliższego kręgu rodziny i znajomych z racji panującego reżimu były ograniczone, co sprzyjało stworzeniu kultury nieufności. Mimo iż od upadku komunizmu minęło 20 lat, kapitał wiążący wciąż dominuje w Polsce. Inaczej jest w krajach nordyckich (Norwegii, Danii, Finlandii) oraz krajach o modelu liberalnym (jak Australia, Kanada czy Nowa Zelandia), gdzie dominuje kapitał pomostowy.

Kraje nordyckie mogą się również pochwalić najwyższym poziomem zaufania społecznego. Trochę niższy poziom jest w krajach o modelu liberalnym lub konserwatywnym (warto wymienić tu Szwajcarię, Holandię czy Niemcy). Na samym końcu znajdują się kraje śródziemnomorskie (Hiszpania, Portugalia, Włochy i Grecja) i postsocjalistyczne. Co ciekawe, schemat ten jest bardzo stabilny w czasie – można przypuszczać, że niektóre kraje wpadły w "pułapkę nieufności"- nieufni polegają jedynie na rodzinie, co buduje w nich przekonanie, że jedynie rodzinie mogą zaufać i prowadzi do jeszcze większej nieufności wobec obcych. Kapitał wiążący i nieufność zdają się nawzajem podtrzymywać.

Niedostatek kapitału społecznego może mieć duży wpływ na rozwój społeczeństw m.in. poprzez spowolnienie procesów modernizacyjnych i rozwojowych. Ma także wpływ na dochody i poziom szczęścia społeczeństwa. Subiektywne zadawolenie z życia można traktować jako miarę jakości życia obywateli. Czy niskie zasoby kapitału społecznego w Polsce można powiązać z  często manifestowanym przez ludzi niezadowoleniem z życia? Badania przeprowadzone przez polskich naukowców* rzucają więcej światła na omawiane kwestie.

Wyniki empiryczne potwierdzają intuicyjne przekonanie, że kapitał wiążący zmniejsza dochód i poziom szczęścia społeczeństwa. Można przypuszczać, że zamknięcie w kręgu najbliższych zmniejsza szanse na sukces finansowy jednostki. Silne więzy rodzinne mogą ograniczać zakres, w którym jednostka poszukuje pracy, poprzez zdawanie się na oferty rodziny i znajomych. Również zaufanie i zarobki są pozytywnie skorelowane. Potwierdza to przypuszczenia powiązania ze sobą kapitału pomostowego i zaufania społecznego. Wyniki prowadzą do jednoznacznych wniosków – społeczeństwa o wyższym poziomie kapitału pomostowego i zaufania społecznego znajdują się w lepszym położeniu niż społeczeństwa, w których to kapitał wiążący jest głównym składnikiem kapitału społecznego.

Od nieufności do zaufania

Kapitał społeczny i jego struktura zależy w dużej mierze od przeszłych doświadczeń społeczności. Co gorsza, nie daje się łatwo kształtować za pomocą polityki publicznej czy społecznej. Czy oznacza to, że nie ma wyjścia z pułapki nieufności? Na to pytanie nie znamy odpowiedzi. Możemy jedynie sami próbować choć trochę otworzyć się na innych i mieć nadzieję, że nastaną w Polsce czasy, gdy można będzie bez obaw pozostawić nieznajomego wraz z kluczykami w swoim samochodzie.

* Growiec K., Growiec J.",Trusting only whom you know, knowing only whom you trust: the join impact of social capital and trust on individuals’ economic performance and happiness in CEE countries", NBP Working Papers No.94.

Marta Kozakiewicz

Treści dostarcza GazetaTrend.pl

Oceń ten artykuł: