Przedświąteczne szczyty przewozowe stanowią wyzwanie dla operatorów logistycznych

Przedświąteczne szczyty przewozowe stanowią wyzwanie dla operatorów logistycznych

Grudzień to czas znacznego wzrostu sprzedaży dla firm zajmujących się handlem, wynikającego z intensywnych przygotowań Polaków do świąt Bożego Narodzenia. Z drugiej strony jest to również szczególny moment dla operatorów logistycznych. Mierzą się oni w tym okresie z tzw. szczytem przewozowym.

W przedświątecznym czasie temu zjawisku sprzyja szereg czynników, obejmujących rosnącą konsumpcję krajową, zwiększoną produkcję dóbr konsumpcyjnych czy ograniczoną dostępność kierowców i środków transportu. Operatorzy logistyczni stają więc wówczas przed niemałym wyzwaniem, muszą zapewnić płynną obsługę przy jednoczesnych trudnościach, jakie napotykają na rynku.

Według Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych, szacowane łączne wydatki polskich gospodarstw domowych na święta Bożego Narodzenia w 2017 r. wyniosą prawie 22 mld zł. Oznacza to wzrost o 1,9 mld zł (9,3 proc.) w stosunku do roku 2016. Przeciętna polska rodzina na tegoroczne święta Bożego Narodzenia wyda 1615 zł, czyli o 139 zł. więcej niż rok wcześniej.

Wzrost konsumpcji związany ze świętami Bożego Narodzenia powoduje jednak, że w grudniu zaczyna brakować środków transportu. Jest tak, ze względu na ich zwiększone zapotrzebowanie oraz strukturalny deficyt kierowców. Ponadto przewoźnicy z uwagi na wyższe stawki, kursują po towary spożywcze (m.in. warzywa, owoce cytrusowe) do innych europejskich krajów, takich jak Włochy, Grecja czy Hiszpania. Ograniczony dostęp do specjalistycznych środków transportu (chłodnie, izotermy), wykorzystywanych w branży FMCG w okresie zimowym, nie sprzyja więc firmom logistycznym, a właśnie w tym sektorze odczuwają one najmocniej zjawisko szczytu przewozowego.

Polska gospodarka dynamicznie się rozwija, a rosnąca konsumpcja krajowa wciąż pozostaje jej głównym motorem wzrostu i zarazem jedną z przyczyn powstawania sezonowych szczytów przewozowych. Wyższy popyt wewnętrzny w przedświątecznym okresie, przekłada się na wzrost zaopatrzenia sieci handlowych, sklepów czy hurtowni w potrzebne produkty. W związku z tym istnieje potrzeba dostępności większej liczby środków transportowych, które te towary dostarczą.

Zjawisko przedświątecznego szczytu przewozowego nasila również sprzedaż sprzętu dużego AGD, która dynamicznie wzrasta w tym okresie. Polscy konsumenci kupują wówczas m.in. takie produkty jak pralki, lodówki, płyty indukcyjne czy piekarniki i zmywarki do zabudowy. W 2016 roku sektor ten zanotował rekordowy wzrost sprzedaży krajowej. Jak podaje branżowa organizacja CECED, wyniosła ona dla dużego AGD 7 mld zł. Stanowi to w odniesieniu do roku 2015 wzrost wartościowy o 6 proc. Znaczącym paliwem dla popytu konsumpcyjnego dużego AGD, okazały się być świadczenia dla rodzin w ramach programu „Rodzina 500+”. Według informacji GUS, beneficjenci korzystający z tych środków, wydali w 2016 r. o 89 proc. więcej pieniędzy na urządzenia gospodarstwa domowego niż w 2015 r., gdy program jeszcze nie obowiązywał. Ponadto w całej grupie badanych, bez wyróżniania uczestników programu 500+, wydatki w tej dziedzinie wzrosły o ok. 6 proc.

Efekt rosnącej konsumpcji

Efekt rosnącej, przedświątecznej konsumpcji stanowi mocno zwiększona liczba przesyłek, z jaką muszą się zmierzyć operatorzy logistyczni, zarówno w sektorze e-zakupów, jak i handlu tradycyjnego. Obie branże oczekują szybkiej i sprawnej dostawy towaru, nawet w tak trudnym czasie, jakim jest szczyt przewozowy. Duże sieci handlowe spodziewają się otrzymać produkty najpóźniej na kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia. W okresie od świąt aż do nowego roku, bardzo często zdarzają się przerwy produkcyjne i logistyczne. Zakupiony wcześniej towar musi więc zaspokoić popyt konsumentów aż do końca bieżącego roku.

Zarówno przy dostawach do sklepów stacjonarnych, jak i zakupach internetowych, występuje taka sama presja, dotycząca dostarczenia towaru do klienta na czas. W przedświątecznym okresie następuje kumulacja wolumenu przesyłek, dlatego terminowa i sprawna dostawa stanowi wyzwanie dla operatorów logistycznych. Szczególnie takich jak ROHLIG SUUS Logistics, który w kanale e-commerce specjalizuje się w obsłudze towarów o większych gabarytach (meble, sprzęt RTV/AGD). Należy bowiem pamiętać, że dostawy tak niewymiarowych przesyłek, niosą ze sobą jeszcze większe wymagania niż doręczenie tradycyjnej paczki kurierskiej.

Nadzwyczaj problematyczny, również poza szczytem przewozowym, bywa też deficyt kierowców. Szacuje się, że niedobory pracownicze w sektorze transportowym sięgają nawet 100 tys. wakatów. Rosnące zapotrzebowanie na tego typu pracowników sprawia, że przewoźnicy coraz częściej zatrudniają kierowców zza wschodniej granicy. Jednak i oni nie są w stanie wypełnić braków kadrowych, bowiem co roku branża mogłaby zatrudnić kolejne 30–40 tys. osób. Z tego względu, w przedświątecznym okresie, sytuacja operatorów logistycznych znacznie się komplikuje. Dodatkowo, czas między świętami a nowym rokiem to moment, w którym przewoźnicy przeprowadzają serwisy samochodów. Wielu kierowców przebywa też na urlopach wypoczynkowych, co wpływa na wzrost stawek rynkowych.

Chcąc sobie radzić z przedświątecznym szczytem przewozowym i zaspokoić popyt usług na rynku logistycznym, operatorzy oprócz zaangażowania większej liczby środków transportu, podnoszą także stawki wynagrodzeń dla przewoźników. Takie działanie niesie jednak konieczność poniesienia większych nakładów finansowych ze strony firm logistycznych, na co muszą być wcześniej przygotowane.

Źródło: ROHLIG SUUS

Oceń ten artykuł: