Wczoraj (04.05.) podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wygłosiła przemówienie na temat społecznych i gospodarczych konsekwencji wojny rosyjskiej w Ukrainie dla całej Unii Europejskiej. Zapowiedziała unijną pomoc dla ogarniętego wojną kraju oraz kolejny, szósty pakiet sankcji dla agresora.
Przewodnicząca KE rozpoczęła od przypomnienia, że w przyszłym tygodniu Unia będzie obchodzić swoje 72 urodziny. Dzień Europy poświęcony będzie przyszłości Unii, temu jak uczynić ją silniejszą i bliższą swoim obywatelom. Jednak odpowiedź na te pytania nie jest dziś udzielana w samej UE, ale i na Ukrainie. Dlatego UE przedstawia szósty pakiet sankcji.
Po pierwsze, zostanie sporządzona lista wysokich rangą oficerów wojskowych oraz innych osób, które popełniły zbrodnie wojenne w Buczy i które są odpowiedzialne za nieludzkie oblężenie miasta Mariupol. – Jest to kolejny ważny sygnał dla wszystkich sprawców wojny z Kremla: Wiemy, kim jesteście i zostaniecie pociągnięci do odpowiedzialności – powiedziała von der Leyen. Po drugie, UE odłączy od systemu SWIFT największy bank Rosji Sberbank oraz dwa inne duże banki. W ten sposób zostanie osłabiona zdolność Putina do szerzenia destrukcji. Umocni to całkowitą izolację rosyjskiego sektora finansowego od systemu globalnego. Po trzecie, UE zakaże trzem dużym rosyjskim nadawcom państwowym nadawania programów na unijnych częstotliwościach. Nie będą mogli rozpowszechniać swoich programów w UE, niezależnie od ich formy czy postaci, czy to w telewizji kablowej, satelitarnej, internetowej, czy za pomocą aplikacji na smartfony. Kanały telewizyjne agresywnie rozpowszechniają kłamstwa i propagandę Putina. Dlatego UE nie powinna już dawać im sceny do rozpowszechniania tych kłamstw. Co więcej, Kreml polega na księgowych, konsultantach i spin doktorach z Europy. Teraz to się skończy. UE wprowadzi zakaz świadczenia tych usług firmom rosyjskim.
Ostatni, najważniejszy z punktów szóstego pakietu sankcji dotyczy uniezależnienia się Unii od rosyjskiej ropy. Nie będzie to łatwe, bo niektóre państwa członkowskie są silnie uzależnione od rosyjskiego surowca. Komisja Europejska mimo to proponuje wprowadzenie zakazu importu. Będzie to całkowity zakaz importu całej rosyjskiej ropy, zarówno morskiej, jak i rurociągowej, surowej i rafinowanej. Jak zapowiedziała przewodnicząca KE, Unia wycofa się z dostaw rosyjskiej ropy naftowej w ciągu sześciu miesięcy, a do końca roku – z importu produktów rafinowanych.
Prócz sankcji na Rosję, von der Leyen zapowiedziała również stworzenie warunków, które pozwolą Ukrainie odbudować się po zakończeniu wojny. Pierwszym krokiem jest natychmiastowa pomoc. Chodzi o krótkoterminowe wsparcie gospodarcze, które ma pomóc Ukraińcom uporać się z następstwami wojny, podobnie jak w przypadku pakietu pomocy makrofinansowej i bezpośredniego wsparcia dla budżetu Ukrainy. Ponadto proponuje się zawieszenie na okres jednego roku wszystkich ceł importowych na ukraiński eksport do Unii.
Przewiduje się, że tylko w tym roku PKB Ukrainy spadnie o 30% do 50%. Międzynarodowy Fundusz Walutowy szacuje, że od maja Ukraina będzie potrzebować co miesiąc 5 miliardów euro by utrzymać funkcjonowanie kraju, wypłacać emerytury, pensje i podstawowe usługi. Ale przy udzielaniu pomocy UE nie będzie osamotniona, bowiem Stany Zjednoczone zapowiedziały już udzielenie ogromnego wsparcia finansowego Ukrainie.
Druga faza pomocy zakłada szerszą odbudowę. Skala zniszczeń jest oszałamiająca: szpitale i szkoły, domy, drogi, mosty, linie kolejowe, teatry i fabryki. Trudno podać dokładne szacunki, niemniej ekonomiści mówią o kilkuset miliardach euro. A koszty rosną z każdym dniem wojny.
Redakcja Portalu Skarbiec.biz
