Wschód w brylantowym blasku
[30.11.2012] Agencja Reutersa poinformowała o niezwykłym pokazie, jaki odbył się w Singapurze. Jego przedmiotem był 110-karatowy diament o wartości 11-15 mln dolarów, zwany "Żółty Smok".
Dotychczas tak luksusowe klejnoty prezentowano w największych miastach świata, jak Genewa, Nowy Jork czy Londyn. Ekspozycja w Singapurze jest odpowiedzią na wzrastające zainteresowanie kamieniami szlachetnymi w tym regionie. Pojawienie się wartego miliony, unikatowego diamentu w mieście-państwie to zwiastun wzrostu popytu na luksus w południowo-wschodniej Azji. Oznacza to również szansę na rozwój rynku drogocennych minerałów w tej części świata.
Bez względu na to, w jakich czasach żyjemy, zawsze widoczny jest popyt na to, co ekstrawaganckie, niepowtarzalne, ekskluzywne. To człowiek wybiera kamień dla siebie, nie kamień wybiera człowieka. Vihari Sheth, dyrektor zarządzający Vihari Jewels, który zaprezentował "Żółtego Smoka" informuje, że diamenty o wartości od 500 tys. do 6 mln dolarów sprzedają się szybko. Głównymi kupującymi są osoby w wieku 40-50 lat, pochodzące z Indonezji, Chin i Indii.
Trend promowania towarów luksusowych przemieszcza się z Zachodu w kierunku Azji, a szczególnie do Singapuru. Nie jest to przypadkowe zjawisko. Populacja miasta-państwa skupia 1 305 ludzi, których majątek netto szacuje się na ekstremalnie wysoki (ultra high net worth – UHNW). Łącznie, zgromadzony przez bogaczy majątek szacuje się na 155 mld dolarów – wynika z danych Wealth-X.
Dla porównania w całej Azji żyje 43 000 ludzi, zaliczanych do grona UHNW, których bogactwo ma łączną wartość 6,3 bilionów dolarów. Dla tej grupy diamenty są symbolem wysokiego statusu, a także środkiem do pomnażania swoich zasobów. Kamienie szlachetne mają bowiem potencjał inwestycyjny, który zapewnia stabilny i satysfakcjonujący zysk. Mykolas Rambus, prezes singapurskiego Wealth-X podpiera to twierdzenie liczbami. W latach 2001-2012 cena trzykaratowych diamentów wzrosła o 238%, zaś jednokaratowe kamienie zdrożały o 88,9%. Dlatego właśnie szlachetne minerały, obok szlachetnych kruszców, doskonale spełniają rolę inwestycji i ochrony majątku.
Jako lokata długoterminowa, diamenty to inwestycja gwarantująca zysk. Szlachetne minerały należą obecnie do jednych z najlepszych narzędzi inwestycyjnych. Rynek pozwala na sprawny ich zakup i sprzedaż, czemu towarzyszą względnie stałe marże. W odróżnieniu od akcji i obligacji, których wycena niejednokrotnie przypomina przejażdżkę kolejką górską, diamentom towarzyszy stała, systematyczna tendencja wzrostowa. Handel kamieniami na całym świecie jest oparty na tej samej klasyfikacji – 4C. Bazując na międzynarodowych cennikach, uwzględniających wagę, czystość, kolor i szlif kamieni, można liczyć na rzetelną ich wycenę w dowolnym kraju świata. Czyni to diamenty uniwersalnymi produktami inwestycyjnymi o globalnym zasięgu.
W oparciu o:
https://in.reuters.com/article/2012/10/31/singapore-diamonds-idINDEE89U02720121031
https://goarticles.com/article/The-Growth-You-Can-Expect-From-a-Diamond-As-an-Investment/7113114/
Agnieszka Tarkowska
źródło: Inwestycje Alternatywne Profit SA
