Październikowe dane GUS budownictwa mieszkaniowego bez niespodzianek

Najnowsze dane GUS, prezentujące statystyki budownictwa mieszkaniowego od stycznia do października bieżącego roku, tym razem nie zaowocowały większymi zmianami w stosunku do poprzedniego miesiąca. Oznacza to, że wykreowane w bieżącym roku optymistyczne akcenty, potwierdzające przyśpieszenie koniunkturalnej prosperity w statystykach inwestycyjnych pierwotnego rynku mieszkaniowego, wciąż pozostają aktualne.

Pozwolenia wciąż bliskie rekordom

Od końca ub. roku fundamentalna dla bieżącej koniunktury inwestycyjnej pozycja gusowskich statystyk budownictwa mieszkaniowego, czyli liczba mieszkań, na realizację których wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym, przeszła na wyższy, nienotowany nigdy wcześniej poziom notowań w okolicach 30 tys. jednostek miesięcznie.

Jak zauważa portal RynekPierwotny.pl w tym kontekście październikowy rezultat ogółem na poziomie blisko 29 tys. nowych pozwoleń wpisuje się w obowiązujący trend, efektem którego jest rekordowy wolumen tych decyzji administracyjnych od początku br. na poziomie ponad 283 tys., czyli 29,2 proc. więcej rdr.

Z kolei październikowy wynik deweloperów rzędu prawie 17 tys. nowych pozwoleń, jest wprawdzie gorszy rdr o dokładnie 4 proc., mimo to jednak pozostaje w strefie najlepszych miesięcznych osiągnięć przedsiębiorców budujących na sprzedaż lub wynajem. W efekcie rekordowe niespełna 175 tys. pozwoleń zgromadzonych przez deweloperów od początku roku, czyli 31,5 proc. więcej rdr, to świadectwo wciąż niesłabnącego optymizmu przedsiębiorców budujących mieszkania na sprzedaż lub wynajem.

Zatrzymanie tendencji spadkowej nowych inwestycji

Od marca, w którym padł miesięczny rekord mieszkań rozpoczętych, notowania tej pozycji gusowskich statystyk systematycznie malały. W październiku nastąpiło lekkie odreagowanie tendencji spadkowej. Wynik ogółem na poziomie 22,5 tys. okazał się lepszy o 15 proc. rdr, natomiast 239 tys. nowych budów od początku roku oznacza progres o blisko 27 proc.

Zdaniem ekspertów portalu RynekPierwotny.pl październikowe odbicie zawdzięczamy głównie deweloperom, których wynik na poziomie niespełna 13 tys. jest lepszy rok do roku o 11,7 proc. W sumie od początku roku ruszyli oni z budową imponujących 141 tys. lokali, czyli o ponad jedną trzecia więcej niż w analogicznym okresie ub. roku.

Tym samym widać wyraźnie, że koniunktura inwestycyjna na pierwotnym rynku mieszkaniowym ma się wciąż doskonale, niezależnie od coraz bardziej skomplikowanej sytuacji na rynku materiałów budowlanych. Co ciekawe, mimo rekordowej produkcji na rynku coraz bardziej odczuwalny jest niedobór nowych mieszkań, a zapas lokali w ofercie deweloperskiej obliczany jest na zaledwie 5 miesięcy sprzedaży.

Statystyki mieszkań oddanych w trendzie horyzontalnym

Tradycyjnie najbardziej przewidywalnym ogniwem bieżących danych GUS pozostaje sytuacja dotycząca mieszkań oddanych do użytkowania. W tym przypadku tendencja horyzontalna na relatywnie wysokim poziomie wciąż ma się bardzo dobrze. Wynik ogółem mieszkań oddanych od początku roku na poziomie ponad 184 tys. jest o 4 proc. wyższy licząc rok do roku, z czego sami deweloperzy oddali od początku roku ponad 109 tys. lokali, czyli 4 proc. mniej niż w tym samym okresie ub. roku.

W sumie gusowskie statystyki komunikujące osiągniecia budownictwa mieszkaniowego wciąż utrzymują się na wysokich, korespondujących z rekordowymi poziomach, a październik okazał się kolejnym miesiącem potwierdzającym imponującą odporność inwestycyjnego segmentu mieszkaniówki na pojawiające się kolejne utrudnienia, jak choćby coraz gorszą sytuację na rynku materiałów budowlanych.

Utrzymująca się nieubłaganie nierównowaga popytowo-podażowa na pierwotnym rynku mieszkaniowym, najprawdopodobniej jeszcze dość długo będzie wymuszała na deweloperach dążenie do maksymalizacji wolumenów nowych inwestycji. Trudno jednak nie dostrzec pojawiających się na horyzoncie symptomów pogorszenia środowiska gospodarczego, wynikającego przede wszystkim z odwrócenia tendencji spadkowej stóp procentowych NBP. Szczególnie spektakularna wydaje się reakcja rodzimej giełdy, na której od kilku tygodni trwa intensywna wyprzedaż akcji spółek deweloperskich, wskutek czego branżowy indeks WIG-Nieruchomości stracił już 15 procent. Czy oznacza to zbliżające się przesilenie i spowolnienie koniunktury w krajowej mieszkaniówce z jej segmentem inwestycyjnym na czele, przekonamy się zapewne w perspektywie najbliższych miesięcy.

Źródło: Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

 

Oceń ten artykuł: