Złoto nie tylko w NBP. W prywatnych zasobach Polaków może być ponad 100 ton kruszcu

Złoto nie tylko w NBP. W prywatnych zasobach Polaków może być ponad 100 ton kruszcu

W ostatnich miesiącach wiele mediów odnotowało fakt najpierw zakupu znacznej ilości złota przez Narodowy Bank Polski, a następnie operacji sprowadzenia znacznej części kruszcu do Polski. W kontekście złota i naszego kraju, warto zauważyć, że według szacunków portalu RynekZlota24, w Polskich domach może być już nawet 100 ton złota.

Według szacunków, polski rynek złota rośnie w tempie 1-1,5 tony rocznie, a w 2017 roku osiągnął on 10 ton. To wciąż stosunkowo niewiele, jeżeli przyrównamy ją do całego popytu na złoto fizyczne w Europie (w III kwartale 2019 roku było to wg Światowej Rady Złota 108,5 ton). Sami Chińczycy kupują w ciągu jednego kwartału 40-80 ton złota (w zależności od koniunktury), czyli ok. 160-320 ton rocznie.

Uwzględniając średnioroczny wzrost polskiego rynku detalicznego oraz fakt, że szacunki opierają się jedynie na danych z części rynku, Polacy od roku 2000 mogli zgromadzić nawet 100 ton złota, wartych obecnie ponad 18 miliardów złotych.

Co ciekawe, choć w latach 2011 oraz 2019 zaobserwować można było dynamiczne wzrosty ceny złota, dane sprzedażowe wskazują, że wzrosty te nie były jedynym czynnikiem determinującym popyt, co świadczyć może o rosnącej świadomości funkcji, jaką złoto pełni w portfelu inwestycyjnym. Polacy w mniejszym stopniu spekulują na złocie, a w większym traktują złoto jako zabezpieczenie, forma dywersyfikacji.

W ostatnich miesiącach popyt na złoto napędzał trend wzrostowy, jak i otoczenie ekonomiczne, które jest skrajnie niesprzyjające dla osób posiadających oszczędności. Niskie stopy procentowe i inflacja sprawiają, że pieniądze trzymane na lokatach przynoszą znikomy zysk, często nieprzekraczający inflacji. Również rosnące ceny nieruchomości, tak lubianych w Polsce, sprawiają, że Polacy szukają innych form lokowania swojego kapitału, w tym właśnie złota. Według szacunków ekspertów, jeżeli tendencja ta się utrzyma, popyt na złoto wśród inwestorów indywidualnych w 2020 roku wyniesie ok. 13-14 ton.

Źródło: Michał Tekliński, Grupa Goldenmark

Oceń ten artykuł: