Bitcoin – czy stanie się cyfrowym złotem?

Pandemia i wywołany nią kryzys gospodarczy zmieniły układ sił na rynkach finansowych.

Inwestorzy aktywnie poszukują sposobów na ulokowanie zgromadzonych środków, by je pomnożyć. Na podium wskoczyło złoto, osiągając swoje historyczne ceny. Jednak to nie wszystko. Bitcoin również bije swoje kolejne rekordy cenowe. Jego wartość obecnie jest równa ponad 20 tys. USD (wzrost wartości o 6% z dnia na dzień – 16/17.12). Czy kryptowaluty staną się liderem na rynku inwestycyjnym i zyskają miano cyfrowego złota? A może jednak nadal królować będzie oryginalny kruszec? Wątpliwości wyjaśniają eksperci firmy Tavex.

Bitcoiny nowym zlotem?

Złoto oraz Bitcoin jako produkty inwestycyjne funkcjonują podobnie. Ich kursy są niejako papierkami lakmusowymi sytuacji na świecie. Rosną, gdy mamy do czynienia z kryzysem gospodarczym. BTC (Bitcoin) zyskiwał już w czasie kryzysu cypryjskiego. Inwestorzy obawiali się wówczas całkowitego załamania się systemu bankowego. Co więcej, kryptowaluta miała się dobrze w momencie referendum w sprawie brexitu. Natomiast analiza wartości złota w trakcie poprzednich światowych kryzysów gospodarczych, w tym obecnie panującego wywołanego pandemią COVID-19, jasno wskazuje, że ono również reaguje na niepewność inwestorów. Rodzi się więc pytanie, co jest słusznym kierunkiem inwestowania.

Pandemia zdecydowanie przyspieszyła rozwój gospodarki, a wirtualne rynki na tym zyskują. Co ciekawe, już teraz mamy do wyboru nie tylko BTC, ale wiele innych krypotowalut. Dlatego warto się zastanowić nad tym, czy pomimo wzrostów i pozytywnych przewidywań ekspertów, w przyszłości nie powstanie kolejna cyfrowa waluta, która zdominuje cały ten sektor i inwestycje w np. Bitcoina stracą na wartości – wskazuje Aleksander Pawlak, Prezes Zarządu Tavex. Gigantyczne ruchy kapitałów wywoływane m.in. przez decyzje FED (System Rezerwy Federalnej) mogą znacznie wpłynąć na zmiany na rynku. Cały czas jesteśmy na wstępnym etapie kształtowania się krypotowalut. Dlatego obecnie jest za wcześnie, aby mówić o tym, że Bitcoin jest przyszłością – dodaje.

Zdecydowanie możemy stwierdzić, że kryptowaluty będą się rozwijać i cały czas warto śledzić zmiany związane z tym rynkiem.

Złoto nadal króluje?

Złoto jest dobrą i bezpieczną przystanią, która w czasie niepokoju oraz dekoniunktury na giełdzie chroni kapitał. Można pokusić się o stwierdzenie, że jest odwrotnie skorelowane z akcjami. Jest przede wszystkim świetną lokatą kapitału w perspektywie długoterminowej. Przenosi wartość pieniądza w czasie, dzięki czemu chroni jego siłę nabywczą. Warto pamiętać, że w zależności od potrzeb można je nie tylko kupić, ale także szybko i łatwo spieniężyć. Złoto istnieje od tysięcy lat, podczas gdy kryptowaluty funkcjonują od zaledwie dekady i są na samym początku długiej drogi, którą kruszec już dawno ma za sobą.

Ceny najpopularniejszej kryptowaluty są bardzo zmienne. Jeszcze na początku roku jej wartość plasowała się na poziomie około 30 tys. zł, natomiast obecnie jest to ponad  80 tys. zł.

Obserwowane aktywne zmiany na kursie najpopularnejszej kryptowaluty napędzane są głównie przez inwestorów instytucjonalnych, którzy obecnie odwracają się od swoich dotychczasowych wyborów. Warto obserwować sytuację na cyfrowej giełdzie i poczekać, na ustabilizowanie się sytuacji – wskazuje Aleksander Pawlak, Prezes Zarządu Tavex.

Inwestorzy nie mogą jednak polegać na tym, że BTC będzie zachowywał się podobnie w przyszłości. W związku z tym można podejrzewać, że nie odwrócą się oni zbyt szybko od złota.

W tym roku różne grupy aktywów pozwalały się wzbogacić. Zdecydowanie powstał nowy trend odchodzenia od lokat w kierunku np. królewskiego kruszcu, czy właśnie kryptowalut. Jednak chcąc pomnożyć swoje oszczędności, nie możemy dać się ponieść wyłącznie trendom oraz powstającym spekulacjom– wskazuje Aleksandra Olbryś, Młodszy Analityk ds. Rynku Złota, Tavex. Pamiętajmy o tym, żeby nie stawiać na rozwiązania, których nie rozumiemy. Takie postępowanie może narazić nas na straty – dodaje.

Każde aktywo ma swoje mocne i słabe strony. Rozwiązaniem dylematu – w co warto zainwestować – może być dywersyfikacja naszych środków i postawienie zarówno na złoto, jak i na BTC. Zakładając, że krypotowaluty mają dać nam zysk w krótkim terminie, a kruszec uchronić przed utratą oszczędności – podsumowuje Aleksander Pawlak, Prezes Zarządu Tavex.

Źródło: Tavex Sp. z o.o.

Oceń ten artykuł: