Ethereum w czołówce pomimo ograniczeń

Podsumowanie: W ubiegłym tygodniu Ethereum prześcignęło Bitcoina, jednak w odniesieniu do technologii Ethereum pojawiły się ograniczenia, a analitycy JPMorgan sugerują, że biorąc pod uwagę aktywność sieciową cena ETH powinna być znacznie niższa. Ponadto w Stanach Zjednoczonych złożono wiele wniosków o utworzenie kryptowalutowych funduszy giełdowych, jednak mogą one napotkać nowe przeszkody.

Ethereum prześcignęło Bitcoina, jednak zmaga się z problemami

Pod względem dominacji na rynku Ethereum osiągnęło rekordowy udział niemal 20%; w ubiegłym tygodniu ETH zyskało 15%, podczas gdy zwrot z Bitcoina był niemal zerowy. Użycie Ethereum wspierane jest przez inteligentne kontrakty wykorzystywane w wielu celach (również innych niż finansowe) w technologii blockchain w sieci Ethereum, a ilość ETH zablokowanych w tych inteligentnych kontraktach w ubiegłym roku znacznie wzrosła.

Ethereum stoi jednak przed pewnymi wyzwaniami, ponieważ inne kryptowaluty wykorzystujące inteligentne kontrakty lub zbliżone technologie konkurują z Ethereum o inteligentne kontrakty, pobierając niższe opłaty transakcyjne niż Ethereum. Ponadto raporty wskazują, że 2-5% transakcji na zdecentralizowanych giełdach opartych na Ethereum kończy się niepowodzeniem. Wreszcie, analitycy JPMorgan sugerują, że cena ETH powinna być o 75% niższa, biorąc pod uwagę użytkowanie sieci i aktywność.

Wnioski dotyczące ETF nadal czekają na rozpatrzenie w Stanach Zjednoczonych

Zwolennicy kryptowalutowych funduszy giełdowych postrzegają uruchomienie tych instrumentów w Stanach Zjednoczonych jako sposób na zwiększenie dostępności obrotu kryptowalutami, a tym samym – liczby aktywnych traderów/użytkowników. Mimo iż m.in. w Kanadzie fundusze kryptowalutowe już działają, w Stanach Zjednoczonych wnioski o ich utworzenie nadal czekają na rozpatrzenie; nie zatwierdzono tam jeszcze ani jednego wniosku w tym zakresie.

Na potrzeby rozpatrzenia wniosku, amerykańska komisja papierów wartościowych i giełd (Securities and Exchange Commission, SEC) wymaga od dostawców ETF posiadania partnera giełdowego. Do grona opartych na giełdzie dostawców funduszy dołączyła ostatnio spółka Wise Origin i podobnie jak trzy inne podmioty złożyła wniosek oczekujący na decyzję SEC. Wnioski takie złożyło również wielu innych dostawców niewspółpracujących z żadną giełdą. Prezes SEC, Gary Gensler, ostatnio przekazał Kongresowi, że rynek krypto „mógłby skorzystać na większej ochronie inwestorów”, sugerując, że istnieje dalsza potrzeba regulacji, zanim SEC będzie mogła wyrazić zgodę na utworzenie któregokolwiek z funduszy kryptowalutowych, co jeszcze bardziej zmniejsza prawdopodobieństwo zatwierdzenia złożonych wniosków.

Źródło: Anders Nysteen, analityk Saxo Banku

Oceń ten artykuł: