Złoty na łasce włoskich populistów

Polska waluta

Polska waluta w ostatnim czasie reaguje na zmiany postrzegania ryzyka na południu Europy. Oprócz monitorowania sytuacji we Włoszech warto dziś zwrócić uwagę również na konferencję prasową po spotkaniu RPP oraz dane makroekonomiczne z globalnych gospodarek.

Wczorajszy dzień – w szczególności jego pierwsza część – charakteryzował się wzrostem ryzyka na rynku. Przełożyło się to na wzmocnienie walut uznawanych za bezpieczne, na czele z dolarem amerykańskim i frankiem szwajcarskim oraz umiarkowaną wyprzedażą tych, uznawanych za bardziej ryzykowne. W konsekwencji kurs EUR/USD spadł do najniższego poziomu od końcówki sierpnia, a para EUR/PLN powróciła w okolice poziomu 4,30.

Niekorzystne zmiany

Bezpośrednią przyczyną niekorzystnych dla złotego zmian były starcia słowne włoskich populistów z oficjelami UE wokół propozycji budżetu Włoch zakładającego dość wysoki – jak na kraj z drugim najwyższym poziomem długu do PKB w strefie euro – deficyt rzędu 2,4% rocznie w kolejnych trzech latach.

Ze strony włoskiej słychać było głosy o tym, że kraj radziłby sobie lepiej bez euro oraz iż negatywna retoryka UE negatywnie wpływa na postrzeganie inwestorów i przyczynia się do wzrostów kosztów obsługi włoskiego zadłużenia. Większe postrzegane ryzyko bowiem przełożyło się na wzrost rentowności włoskich obligacji. Wczoraj wspomniane rentowności 10-letnich papierów dłużnych wzrosły do najwyższego poziomu od 2014 r.

Dziś rano sytuacja uległa pewnej poprawie. Na rynek na pewien czas powrócił spokój, po tym, jak włoski dziennik „Corriere dela Serra” zasugerował, że włoski deficyt zgodnie z projektem budżetu ma zostać obniżany z poziomu 2,4% w 2019, poprzez 2,2% w 2020, do 2% w 2021 r. Ostatecznie jednak uspokojenie nie trwało długo – rentowności włoskich papierów dłużnych, w momencie pisania, ponownie rosną, a złoty i euro osłabiają się.

Oprócz sytuacji we Włoszech, w kontekście złotego warto wspomnieć również o dzisiejszym spotkaniu RPP. Oczywiście, nikt nie spodziewa się zmiany stóp procentowych ani dziś ani w kolejnych miesiącach, jednak niemniej, warto będzie obserwować konferencję prasową po spotkaniu Rady – co bardziej interesujące komentarze prezesa NBP i członków RPP w przeszłości wielokrotnie wpływały na kurs polskiej waluty.

Spojrzenie na główne waluty

EUR

Kurs EUR/PLN we wtorek wzrósł o 0,3%, wahając się w widełkach 4,28-4,30. Wczorajsze dane o inflacji PPI w strefie euro pokazały, że dynamika cen producentów w sierpniu wyniosła 4,2% w ujęciu rocznym wobec (zrewidowanego w górę) odczytu na poziomie 4,3% zanotowanego miesiąc wcześniej. Informacje nie miały jednak większego wpływu na handel. Inwestorzy obecnie skupiają się na kwestii tarć UE z Włochami i nie przywiązują większej wagi do danych makroekonomicznych. Dzisiejsza rewizja indeksów PMI dla sektora usług strefy euro we wrześniu i nowe dane o sprzedaży detalicznej również przeszły bez echa, oba odczyty były zbliżone do oczekiwań.

GBP

Kurs GBP/PLN we wtorek zakończył dzień na niemal niezmienionym poziomie, wahając się w widełkach 4,81-4,84. Brytyjskiej walucie cały czas nie sprzyjają obawy dotyczące negocjacji ws. Brexitu. Wczoraj funtowi szkodziła również siła dolara amerykańskiego, nie pomagały również słabsze dane. Wczorajszy odczyt PMI dla brytyjskiego sektora budowlanego pokazał spadek z poziomu 52,9 w sierpniu do 52,1 we wrześniu. Konsensus oczekiwał natomiast, że wskaźnik znajdzie się na poziomie zbliżonym do tego z poprzedniego miesiąca. Dzisiejsze, dużo istotniejsze dane o aktywności w sektorze usług były z kolei niemal w pełni zgodny z oczekiwaniami, indeks we wrześniu znalazł się na poziomie 53,9 i nie odbiegał istotnie od odczytów z ostatnich miesięcy.

USD

Kurs USD/PLN we wtorek wzrósł o 0,5%, wahając się w widełkach 3,70-3,73. Wczorajszy dzień nie obfitował w istotne informacje z USA, inwestorzy skupiali się raczej na wszelkich wieściach napływających z Włoch. Warto wspomnieć jedynie o wczorajszym przemówieniu prezesa Rezerwy Federalnej. Jerome Powell pozytywnie wypowiadał się w kwestii perspektyw amerykańskiej gospodarki, zastanawiając się jednak, czy – zgodnie z sugestią reportera – perspektywy mogą być „zbyt dobre, żeby były prawdziwe”.

Dzisiaj będzie seria danych z USA. Poznane zostaną zarówno dane ADP z amerykańskiego rynku pracy, jak i odpowiadające odczytom z Europy wskaźniki aktywności amerykańskiego sektora usług we wrześniu. W międzyczasie przemawiać będą członkowie FOMC: Thomas Barkin, Lael Brainard i Loretta Mester.

Kluczowe publikacje

13:10 – decyzja RPP
14:05 – przemawia Thomas Barkin z FOMC
16:00 – konferencja prasowa po spotkaniu RPP
20:00 – przemawia Lael Brainard z FOMC
20:15 – przemawia Loretta Mester z FOMC

Źródło: Roman Ziruk, Ebury Polska

Oceń ten artykuł: