„Poprawione” głosowanie i „lex TVN” przyjęta

„Poprawione” głosowanie i „lex TVN” przyjęta

„Poprawione” głosowanie i „lex TVN” przyjęta

W środę 11 sierpnia Sejm RP przyjął nową ustawę medialną, zmieniającą zasady przyznawania koncesji na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych. Nowelizacja uderza bezpośrednio w jedną ze stacji, co podzieliło Polaków. Uderza bowiem w stację niezależną od obecnego rządu, co w opinii wielu obywateli stanowi zamach na wolne media. A to nie jedyna z konsekwencji, jakie pociągnąć może za sobą przegłosowana wczoraj w burzliwych okolicznościach ustawa.

Opracowana przez rządzących ustawa o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji modyfikuje reguły przyznawania koncesji na nadawanie dla nadawców z udziałem kapitału zagranicznego. Gdy wejdzie w życie, nadawcy telewizyjni spoza Unii Europejskiej (oraz spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego, jeśli są zależni od podmiotu spoza EOG), nie będą mogli uzyskać w Polsce koncesji od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Nowelizacja uderza więc wprost w stację TVN, której właścicielem jest amerykańskie Discovery, a której koncesja wygasa 26 września tego roku. TVN złożył wniosek o jej przedłużenie w lutym, ale do dziś pozostał bez odpowiedzi. I to właśnie ten fakt sprawia, że nowe prawo medialne forsowane przez władzę rodzi obawy o jeszcze inne niż tylko zamach na wolne media konsekwencje. Powstają obawy, poparte wypowiedziami zza oceanu, że takie autorytarne działania rządu zepsują stosunki z jednym z najważniejszych, jeśli nie najważniejszym sojusznikiem Polski. Może to być również strzał w stopę Polski z punktu widzenia gospodarczego, bo takie działania mogą zniechęcić amerykańskie firmy do inwestowania w Polsce.

Ogromne emocje i kontrowersje budzi nie tylko sama ustawa, ale i sposób jej przyjęcia. W środę 11 sierpnia 2021 r. na wniosek opozycji Sejm głosował na odrzuceniem projektu ustawy. Stosunkiem 229 do 216 wniosek został odrzucony. Posłowie przeciwni nowelizacji próbowali innych metod, wnosząc o odroczenie obrad Sejmu do 2 września 2021 r. Tym razem większość w głosowaniu (dwoma głosami) była po stronie opozycji, więc wydawało się, że sprawa „lex TVN” zostanie odłożona co najmniej na najbliższe 3 tygodnie.

Transmitujące obrady niezależne media, jak i sami posłowie opozycji przyjęli wynik głosowania z euforią, jako przejaw tryumfu nad koalicją rządzącą. I wtedy nastąpiło coś niebywałego. Tłumacząc pomyłką w głosowaniu dwóch posłów, którzy nie zrozumieli dokładnie nad czym głosują, rządzący wnieśli o reasumpcję głosowania. Dywagacje o tym, czy taka „omyłka” może stanowić podstawę do owej reasumpcji zostały ucięte, gdy po krótkiej przerwie na salę obrad powróciła Elżbieta Witek, która stwierdziła, że konieczne jest ponowne głosowanie w przegranym przez rządzących głosowaniu, bo to ona, jako prowadząca obrady Marszałek Sejmu popełniła błąd, do którego się przyznaje. Błąd miał polegać na tym, że poddając wniosek opozycji o odroczenie obrad pod głosowanie nie podała daty, do której miałyby one zostać odroczone, co mogło wprowadzić posłów w błąd. W ponownym głosowaniu wniosek o odroczenie obrad upadł i przystąpiono do głosowania nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Stosunkiem 228 za i 216 przeciw, przy 10 wstrzymujących się, zmieniająca zasady przyznawania koncesji na nadawanie programów telewizyjnych w Polsce ustawa „lex TVN” została przyjęta.

Sejm przyjął jednak równocześnie ważne poprawki. Przede wszystkim zapis mówiący o tym, że ważność koncesji wygasających w okresie 9 miesięcy od dnia wejścia znowelizowanych przepisów zostanie przedłużona o 7 miesięcy od daty ich wygaśnięcia. Poprawka ta daje więc TVN-owi więcej czasu na dostosowanie się do zmian. Z drugiej strony, poprawki zaczną obowiązywać szybciej, bo z dniem ogłoszenia nowelizacji w Dzienniku Ustaw, choć sama ustawa wejdzie w życie dopiero po 30 dniach od jej ogłoszenia.

Kontrowersyjną ustawę może jeszcze odrzucić Senat, jak i Prezydent RP, o co zaapelowały już władze TVN.

 

Redakcja Portalu Skarbiec.biz

Oceń ten artykuł: