Eksmisja byłego lokatora mieszkania komunalnego – Sąd Najwyższy oddalił skargę

Eksmisja byłego lokatora mieszkania komunalnego – Sąd Najwyższy oddalił skargę

Eksmisja byłego lokatora mieszkania komunalnego – Sąd Najwyższy oddalił skargę

Sąsiadka wniosła o eksmisję jednego z lokatorów mieszkań komunalnych. Sąd rejonowy przychylił się do jej powództwa i nakazał eksmisję uciążliwego lokatora bez prawa do lokalu socjalnego. Sprawa trafiła przed oblicze Sądu Najwyższego, bowiem skargę nadzwyczajną wniósł Prokurator Generalny.

W powództwie o eksmisję sąsiadka zarzuciła lokatorowi, że narusza swoim zachowaniem porządek publiczny oraz stosunki dobrosąsiedzkie. W 2016 r. sąd rejonowy nakazał jego eksmisję bez prawa do lokalu socjalnego. Prokurator Generalny dostrzegł, że w sprawie tej mogło dojść do naruszenia prawa, bowiem eksmitowany lokator nie posiadał legitymacji biernej do występowania w niej, bo w chwili wydawania wyroku przez sąd rejonowy, nie posiadał już tytułu prawnego do lokalu komunalnego, w którym zamieszkiwał z uwagi na to, że jego stosunek najmu już wcześniej ustał.

Ale Sąd Najwyższy nie podzielił stanowiska Prokuratora, jakoby miało dojść w tym przypadku do rażącego naruszenia prawa. W opinii składu orzekającego, pojęciem lokatora, o którym mowa w art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (tekst jedn. Dz.U. z 2020 r. poz. 611), wyjątkowo może również zostać objęta osoba, która miała w przeszłości tytuł prawny do lokalu, a następnie go utraciła. Takie podejście pozwoliło w tej sprawie na zastosowanie wobec pozwanego lokatora ochrony przed eksmisją na bruk i rozpoznania jego uprawnień do lokalu socjalnego. Brak przyjęcia takiego poglądu czyniłby niemożliwym nie tylko takie rozpoznanie, ale i ochronę praw innych lokatorów do spokojnego, niezakłóconego zamieszkiwania przed działaniami lokatorów, zamieszkujących bez umowy najmu.

Skoro więc nie można pozbawić legitymacji do wytoczenia powództwa przeciw takiej osobie lokatora, którego porządek domowy jest zakłócany, to również w tej szczególnej sytuacji należało uznać, że pojęciem lokatora można objąć osobę zakłócającą mir domowy, mimo nieposiadania przez nią tytułu prawnego do zamieszkiwanego lokalu.

Sąd Najwyższy w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oddalił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego. Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie, przywołał m.in. art. 75 Konstytucji RP, z której wynika ochrona praw lokatorów (nr sprawy I NSNc 61/19).

Redakcja Portalu Skarbiec.biz

Oceń ten artykuł: