Fiskus stwierdził, że odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę to nie odszkodowanie i je opodatkował

Fiskus stwierdził, że odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę to nie odszkodowanie i je opodatkował

Fiskus stwierdził, że odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę to nie odszkodowanie i je opodatkował

Sąd zasądził na korzyść pracownika odszkodowanie z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia. Pracownik był przekonany, że otrzymana kwota tego odszkodowania będzie zwolniona z opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Fiskus stwierdził, że jest w błędzie.

Na podstawie wyroku sądu pracy była dyrektor szkoły uzyskała odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia, od którego została pobrana zaliczka na podatek dochodowy. Wysokość odszkodowania została ustalona w oparciu o art. 58 Kodeksu pracy zdanie drugie w związku z art. 59 Kodeksu pracy, w wysokości wynagrodzenia za pracę, na czas, do którego powierzono Wnioskodawczyni stanowisko dyrektora szkoły. Obecnie wciąż pracuje w tej szkole jako nauczyciel.

Pracownica wniosła do organu podatkowego o potwierdzenie, że otrzymane przez nią odszkodowanie powinno nie być obarczone PIT-em, z uwagi na regulację art. 21 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zgodnie z którą, wolne od podatku dochodowego są odszkodowania lub zadośćuczynienia, jeżeli ich wysokość lub zasady ustalania wynikają wprost z przepisów odrębnych ustaw lub przepisów wykonawczych wydanych na podstawie tych ustaw, oraz otrzymane odszkodowania lub zadośćuczynienia, jeżeli ich wysokość lub zasady ustalania wynikają wprost z postanowień układów zbiorowych pracy, innych opartych na ustawie porozumień zbiorowych, regulaminów lub statutów, o których mowa w art. 9 § 1 Kodeksu pracy.

Zdaniem pracownicy, na mocy art. 58 Kodeksu pracy, odszkodowanie, o jakim mowa w art. 56 Kodeksu pracy, przysługuje w wypadku rozwiązania umowy zawartej na czas określony w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za okres wypowiedzenia.

Ale organ podatkowy rozpoznający wniosek byłej dyrektor, a obecnie nauczycielki, wskazał na regulacje art. 57 § 1 Kodeksu pracy, stanowiącą, że pracownikowi, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy, przysługuje wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy, nie więcej jednak niż za 3 miesiące i nie mniej niż za 1 miesiąc. A zgodnie z art. 58, odszkodowanie, o którym mowa w art. 56, przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. W przypadku rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas określony, odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za okres wypowiedzenia.

Na podstawie tych regulacji Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że ustawodawca wyraźnie odróżnia wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy od odszkodowania. A ponieważ zwolnieniem z art. 21 ust. 1 pkt 3 ustawy o PIT, na które powołuje się pracownica, mogą być objęte wyłączenie odszkodowania i zadośćuczynienia, to podatniczka nie może skorzystać z niego w odniesieniu do zasądzonej na jej rzecz przez sąd wierzytelności.

„… Sąd Rejonowy Pracy, a później Sąd Okręgowy Pracy zasądził na rzecz Wnioskodawczyni roszczenie w wysokości wynagrodzenia za pracę, na czas, do którego powierzono Wnioskodawczyni stanowisko dyrektora szkoły w oparciu o art. 58 Kodeksu pracy zdanie drugie w związku z art. 59 Kodeksu pracy. Zatem, skoro Wnioskodawczyni na podstawie wyroku Sądu otrzymała wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy jako dyrektor, niebędące odszkodowaniem lub zadośćuczynieniem, to tym samym stwierdzić należy, że nie będzie ono korzystało ze zwolnienia od podatku określonego w art. 21 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych” (interpretacja indywidualna z 25 listopada 2020 r., sygn. 0113-KDIPT2-1.4011.755.2020.2.DJD).

Redakcja Portalu Skarbiec.biz

Oceń ten artykuł: