Niemal jedna piąta inwestorów private equity w Europie Środkowej przewiduje niższe ceny zakupu

Niemal jedna piąta inwestorów private equity w Europie Środkowej przewiduje niższe ceny zakupu

Przedstawiciele rynku private equity (PE) w Europie Środkowej pozostają w optymistycznych nastrojach, ale obecnie są bardziej ostrożni, jeśli chodzi o perspektywy gospodarcze. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy odsetek inwestorów, którzy oczekują osłabienia sytuacji ekonomicznej wzrósł dwukrotnie. Mimo to, zdecydowana większość – bo 69 proc. funduszy planuje w najbliższych miesiącach skupić się na nowych inwestycjach. Jak pokazuje raport firmy doradczej Deloitte „Maintaining momentum. Private Equity Confidence Survey Central Europe”, 98 proc. przedstawicieli funduszy PE spodziewa się aktywizacji lub braku zmian na rynku. Z kolei 55 proc. badanych deklaruje, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy będzie więcej kupować niż sprzedawać.

Wcześniejsze edycje badania pokazały, że opinie inwestorów związanych z funduszami private equity doskonale odzwierciedlają nastroje panujące na rynku. Bieżąca, 31. edycja badania Deloitte pokazuje, że dobre nastroje odnośnie sytuacji gospodarczej utrzymują się na relatywnie wysokim poziomie. Równocześnie jednak rośnie liczba tych, którzy obawiają się jej osłabienia. Potwierdza to poziom tzw. indeksu optymizmu (CE Private Equity Confidence Index), który spadł do 123 punktów ze 130 na koniec 2017 roku. Niemniej jest on wciąż wyższy niż rok temu (113 punktów).

Region Europy Środkowej nadal pozostaje obszarem oferującym inwestorom private equity szerokie możliwości inwestycyjne. Wskazują na to duże transakcje zawarte przez nie w ostatnich miesiącach. Na poprawę nastrojów wpływają m.in. dobre warunki gospodarcze w regionie, który w pierwszym kwartale tego roku zanotował wzrost PKB w wysokości 4,5 proc.

– Liderem jest największy rynek w Europie Środkowej, czyli Polska. W momencie przeprowadzenia aktualnej edycji badania wzrost polskiej gospodarki w 2018 roku przewidywany był na poziomie 4,2 proc. Jest to nieznacznie mniej niż w roku poprzednim, ale wciąż to jeden z najwyższych wyników w Europie – mówi Mark Jung.

Nawet dwukrotnie w ciągu ostatniego półrocza (z 10 do 21 proc.) wzrósł odsetek inwestorów PE, którzy spodziewają się osłabienia warunków gospodarczych w najbliższych miesiącach. Jest to pierwszy wzrost niepewności gospodarczej w ciągu ostatnich dwóch lat. Z 26 do 12 proc. spadł odsetek ankietowanych, którzy oczekują poprawienia sytuacji ekonomicznej. Natomiast 67 proc. badanych przewiduje, że sytuacja gospodarcza się nie zmieni.

Przedstawiciele PE nieustannie szukają dobrych okazji inwestycyjnych. Ponad dwie trzecie (69 proc.) firm z sektora w okresie najbliższych sześciu miesięcy skupi się na nowych inwestycjach. Wynik jest zgodny z deklaracjami inwestorów w ostatnich dwóch latach.

Wzmożona aktywność na rynku PE

Wielkość przeprowadzanych transakcji na rynku PE w Europie Środkowej będzie się powoli stabilizować. Wskazuje na to pierwszy w ciągu ostatnich trzech lat spadek o jedną trzecią (z 36 do 24 proc.) odsetka inwestorów oczekujących zwiększenia rozmiarów transakcji. Przełożyło się to natomiast na znaczący wzrost w przewidywaniach, że pozostaną one bez zmian – z 56 do 71 proc.

Fundusze PE w regionie miały obfity w transakcje okres. Według danych CMBOR (The Centre for Management Buy-Out Research) na koniec ubiegłego roku w Europie Środkowej dokonano wykupów wartych 5,4 mld euro. Z kolei według wstępnych danych, w pierwszej połowie bieżącego roku wartość zakończonych wykupów wyniosła 1,7 mld euro, co już jest znacznie więcej w porównaniu do wyników za całe lata 2016 i 2015, kiedy wartości transakcji wykupu wyniosły odpowiednio 1,71 i 1,57 mld euro.

– Z 46 do 31 proc. spadł odsetek badanych, którzy oczekują ożywienia na rynku w najbliższym czasie. Natomiast 67 proc. inwestorów uważa, że aktywność na rynku pozostanie bez zmian. Jest to znaczący wzrost w porównaniu do 46 proc. pod koniec 2017 roku – mówi Mark Jung. – Wynik, gdzie 98 proc. przedstawicieli sektora PE oczekuje aktywizacji lub braku zmian na rynku, wydarzył się po raz pierwszy w ciągu ostatnich pięciu lat. Fundusze mają więcej własnego kapitału, co umożliwia im oferowanie atrakcyjniejszych warunków transakcji – zauważa.

W najbliższych miesiącach fundusze PE wciąż planują więcej kupować niż sprzedawać. Ponad połowa respondentów (55 proc.) wskazała na taką właśnie aktywność. Jeszcze pół roku temu było to 49 proc. Zaledwie o jeden procent wzrosła też liczba inwestorów, deklarujących więcej sprzedawać niż kupować (19 proc). Z kolei jedna czwarta (26 proc.) ankietowanych uważa, że sprzedaż i kupno spółek w ich portfelach inwestycyjnych będą się równoważyć.

Sprzyjające warunki i dobre perspektywy

Według inwestorów z sektora PE, liderzy rynkowi w poszczególnych branżach niezmiennie pozostają najbardziej pożądanym przedmiotem zainteresowania w walce o najlepsze transakcje. Uważa tak 57 proc. ankietowanych. Bez zmian wygląda również sytuacja w przypadku firm średniej wielkości. Wciąż 31 proc. uważa, że to przede wszystkim o nie będą walczyć z konkurencją. Natomiast stabilnie rośnie wartość startupów. W najnowszym badaniu 12 proc. spodziewa się największej konkurencji w pozyskiwaniu tych właśnie aktywów. Pół roku temu było to 10 proc., a rok temu jedynie 4 proc.

Ciekawostką obecnej edycji okazały się oczekiwania przedstawicieli sektora PE dotyczące spadku wycen na rynku w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Niemal jedna piąta (17 proc.) spodziewa się, że sprzedawcy będą skłonni do obniżenia cen, podczas gdy jeszcze pół roku temu takie nadzieje miało jedynie 8 proc. inwestorów. Napawająca optymizmem gospodarka umożliwiła kredytodawcom oferowanie tanich pożyczek dla firm. Aż 74 proc. inwestorów oczekuje, że dostępność tanich kredytów pozostanie bez zmian, a 10 proc. spodziewa się jeszcze bardziej łatwiejszych warunków zadłużenia.

– Na rynku private equity w Europie Środkowej kontynuowana jest dobra passa. Rozwój gospodarczy w regionie, płynność na rynkach oraz duża liczba przedsiębiorstw prowadzonych przez właścicieli, którzy myślą o pozyskaniu inwestora, stworzyły sprzyjające warunki dla większej aktywności funduszy PE – podsumowuje Mark Jung.

Źródło: Deloitte

Słowa kluczowe
Oceń ten artykuł: