Przegląd wydarzeń następnego tygodnia


Mimo że rynek akcji w USA poprawia rekordy, inne rynki nie podejmują rajdu ryzykownych aktywów. Deficyt pozytywnych katalizatorów i silnych danych makro może stworzyć próżnię, którą łatwo zapełnią obawy o nowy wariant wirusa. Jakkolwiek powinien być to jedyne pretekst do korekty niż poważny czynnik ryzyka, pewna doza ostrożności jest wskazana.

Wydarzenia tygodnia: ISM dla usług z USA, minutki FOMC, Sentix z Eurolandu, Zew z Niemiec, PKB Wielkiej Brytanii, RPP, RBA, rynek pracy z Kanady
Tydzień w USA startuje z opóźnieniem, gdyż poniedziałek jest dniem wolnym po obchodach Dnia Niepodległości 4 lipca. Dalej kalendarz nie oferuje wiele istotnych odczytów. ISM dla usług (wt) powinien utrzymać poziomy sygnalizujące silną ekspansję w sektorze. W minutkach po czerwcowym posiedzeniu FOMC analizowane będzie, jak silne są jastrzębie głosy w komitecie. Biorąc pod uwagę, jak czerwcowy raport NFP nie zmienił zbytnio oczekiwań co do terminu startu redukcji skupu aktywów, możemy obserwować mniej zmienność na dolarze w oczekiwaniu na istotniejsze raporty w następnych tygodniach (CPI, sprzedaż detaliczna).
Indeks Sentix ze strefy euro (pon) oraz ZEW z Niemiec (wt) są najważniejszymi publikacjami w bloku. Wskaźniki sentymentu pozwolą określić, jak szybko odbudowuje się aktywność gospodarcza. Znoszenie restrykcji wpływa na poprawę oceny bieżącej, ale przypadki zachorowań na wariant Delta w UE, w tym w Niemczech, prawdopodobnie podniosą niepewność wśród respondentów i negatywnie odłożą się na miarach przyszłych oczekiwań. Stąd nie liczylibyśmy na pozytywne impulsy dla euro. W piątek prezes EBC Lagarde weźmie udział w panelu w trakcie szczytu ministrów finansów i bankierów centralnych G20. Spodziewalibyśmy się podtrzymania gołębiego tonu.

W Wielkiej Brytanii finalne odczyty PMI dla sektorów usługowego (pon) i budowalnego (wt) to już czerstwe informacje, które przejdą bez echa. Dopiero odczyt PKB za maj (pt) będzie istotny, gdyż pozwoli określić, jak szybko gospodarka wychodzi z pandemicznego dołka. Ryzyka przeważają po stronie pozytywnej niespodzianki, choć funtowi może być trudno skorzystać z entuzjazmu. Ostatnie komentarze prezesa BoE Baileya sugerują, że bank nie spieszy się do zaostrzania polityki pieniężnej. Dane o sytuacji w gospodarce dwa miesiące temu raczej nie są czymś, co nagle odmieni opinię prezesa BoE.

W Polsce posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej wyjątkowo odbędzie się w czwartek. Interesującym będzie, jak długo według nowe projekcji inflacja będzie pozostawać powyżej celu i czy będzie to silny argument w rękach jastrzębi. Mimo to zakładamy utrzymanie dotychczasowego nastawienia i brak sygnałów prędkich podwyżek czy wygaszania skupu aktywów. Po tym, jak czerwcowa inflacja zaskoczyła niższym odczytem (4,4 proc. vs 4,6 proc.), gołębi obóz na czele z prezes Glapińskim otrzymał solidne narzędzie, by łagodzić obawy o utratę kontroli and inflacją. Dodatkowo wzrost liczby przypadków zachorowań na wariant delta w Europie będzie wzmacniać argument o niepewności ścieżki ożywienia. Po złotym nie widać budowania jastrzębich oczekiwań przed posiedzeniem RPP (co jest zasługą „rozczarowania” odczytem CPI), więc o ile Rada nie zaskoczy nagłym zwrotem w polityce, EUR/PLN powinien stabilizować się blisko, ale powyżej 4,50.b

W Australii w centrum uwagi będzie decyzja RBA (wt). Sporo mówiło się o powolnym starcie zacieśniania monetarnego, przede wszystkim o nierolowaniu programu skup aktywów na kolejne emisje obligacji. Jednak w obliczu lokalnych lockdownów, ryzyka dla gospodarki mogą skłonić bank do odroczenia decyzji, co byłoby gołębią niespodzianką. AUD już ma problemy w obliczu przebudzenia siły USD i gołębia niespodzianka od RBA może nasilić wyprzedaż.
W Kanadzie czerwcowy raport z rynku pracy (pt) powinien przynieść odreagowanie za maj, kiedy wskutek przywróconych restrykcji mocno zredukowano tymczasowe miejsca pracy. Dobre dane potwierdzą, że ożywienie ponownie nabiera tempa. Razem z utrzymaniem wzrostów cen ropy naftowej, CAD ma przestrzeń do powrotu do umocnienia.

Poza tym dane o inflacji z Chin (pt) mogą przyciągnąć uwagę. Wyższa presja inflacyjna zrodzi obawy o zaostrzenie polityki kredytowej i przyduszenie ożywienia gospodarczego. Takie dane zwykle psują nastroje podczas azjatyckiej części sesji i mogą nadać ponury ton dla rynków na koniec tygodnia.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.

Oceń ten artykuł: