Przegląd wydarzeń następnego tygodnia


W nadchodzącym tygodniu uwagę inwestorów skupią publikacje z USA, gdzie poznamy wartość inflacji CPI, a także protokół z ostatniego posiedzenia decyzyjnego FOMC. Inflacja to jeden z determinantów polityki pieniężnej w USA, a po słabym raporcie NFP jej stabilizacja może oddalać termin zacieśniania w USA. Powell podkreślał jednak, że interesuje go trend, a nie jeden odczyt, co oznacza, że tapering jest przesądzony. Koniunktura w Niemczech wciąż jest dobra, jednak producenci nie nadążają za popytem. Oczekuję, że wtorkowy Zew jedynie trend potwierdzi. W Polsce brakuje istotnych danych, niemniej rynek złotego wcale nie musi być spokojny. Pierwszy raz od dawna realny wpływ na PLN będą miały czynniki polityczne.

Najważniejsze wydarzenia: Indeks Zew, Inflacja CPI z USA, Protokół z posiedzenia FOMC

Tradycyjnie kluczowym rynkiem do obserwacji będą Stany Zjednoczone. W nadchodzącym tygodniu nastrojami inwestorów kierować będą: inflacja konsumencka oraz protokół z posiedzenia FOMC. Rynek wciąż wyczekuje na wyraźne sygnały z Fed’u, apropos terminu rozpoczęcia normalizacji polityki pieniężnej, w związku z czym każdy raport jest obserwowany z dużą atencją. Na ostatnim posiedzeniu decyzyjnym FOMC nie zapadły żadne rewolucyjne decyzje, niemniej rynek ma nadzieję, że z opisu dyskusji wywnioskuje potencjalny termin rozpoczęcia zacieśniania monetarnego, bo to, że do niego dojdzie jest przesądzone. Po danych z amerykańskiego rynku pracy (NFP), w przyszłym tygodniu poznamy raport o inflacji konsumenckiej CPI. Oczekuje się, żer presja cenowa w Stanach Zjednoczonych ustabilizuje się, a rezultat CPI uplasuje się na poziomie 5,3 proc r/r. Stabilizacja wzrostu cen paradoksalnie ułatwia Fed decyzję o rozpoczęciu taperingu, gdyż eliminuje argument o zbyt spóźnionej reakcji na inflację. Sporym czynnikiem ryzyka jest wzrost cen nośników energii, który z pewnością odbije się na wrześniowej inflacji. Ewentualny, ponowny powrót do rosnącej dynamiki wzrostu cen będzie zdecydowanie prodolarowy.

Po drugiej stronie Atlantyku śledzona jest sytuacja gospodarcza w najważniejszych gospodarkach strefy euro. W przyszłym tygodniu więcej informacji na ten temat dostarczy odczyt Zew z Niemiec. W minionym tygodniu rynek ponownie został zaskoczony fatalnym rezultatem produkcji przemysłowej. Wprawdzie liczba nowych zamówień rośnie, ale wąskie gardła w łańcuchu dostaw sprawiają, że firmy nie są w stanie zrealizować popytu. Sądzę, że wtorkowy Zew pokaże podobne wyniki badania. Koniunktura na rynku jest relatywnie dobra, pomimo ryzyka kolejnej fali zachorowań na COVID19, ale problemy podażowe odbijają się negatywnie na ocenie i wynikach całej gospodarki.

Na krajowym podwórku istotnych odczytów właściwie nie ma. Z uwagą należy jednak śledzić rewizję inflacji konsumenckiej CPI (piątek). W obliczu szalejących cen energii nie można wykluczyć rewizji w górę ostatniego, wysokiego, odczytu. Wycenę złotego determinują obecnie dwie kwestie: z jednej strony wysoka inflacja i działania RPP, z drugiej ryzyka polityczne po wyroku Trybunały Konstytucyjnego ws. wyższości prawa krajowego nad unijnym. Dopóki sytuacja wokół kształtu polityki monetarnej w Polsce oraz sytuacja w systemie prawnym nie będzie jasna, dopóty złoty będzie wykazywał tendencję do osłabiania i pozostanie wrażliwy na wszelkiego rodzaju szoki zewnętrzne.

Źródło: Maciej Madej, analityk DM TMS Brokers

Oceń ten artykuł: