Przegląd wydarzeń następnego tygodnia


Nadchodzący tydzień nie będzie obfitował w twarde publikacje makroekonomiczne. Do takim można będzie zaliczyć jedynie dane o inflacji z Wielkiej Brytanii oraz Strefy euro, jednak powinny one mieć ograniczony potencjał cenotwórczy. W odniesieniu do wysp interesujące zapowiada się sprzedaż detaliczna, która pokaże na ile kraj naprawdę zmaga się z szokiem podażowym. Najbardziej interesująco prezentuje się ostatni dzień tygodnia, kiedy poznamy wstępne odczyty wskaźników koniunktury PMI dla rozwiniętych gospodarek. To one w obliczu hamowania gospodarki mogą w dużej mierze decydować o rynkowych nastrojach.
Najważniejsze wydarzenia: CPI z Wielkiej Brytanii i Strefy euro, PMI, protokół z posiedzenia RBA, decyzja ws. poziomu stóp procentowych

W nadchodzącym tygodniu rynek musi zwrócić uwagę na dane o inflacji. W środę poznamy odczyty z Wielkiej Brytanii i Strefy euro. Dotychczas wskaźniki CPI zaskakują in plus przede wszystkim w krajach rozwijających się. W gospodarkach rozwiniętych wzrost cen jest mniej okazały, niemniej presja wciąż występuje. Z perspektywy rynku odczyty będą jednak miały marginalne znaczenie, szczególnie w strefie euro, gdzie EBC pozostaje fundamentalnie gołębio nastawiony. W przypadku funta reakcja może wystąpić, gdyż rynek wycenia zacieśnianie monetarne i będzie wrażliwy na presję cenową.

W USA kluczowa będzie publikacja przeglądu makroekonomicznego oraz lokalnych indeksów koniunktury. Kwestia tapering’u jest przesądzona, z tego względu najbliższe publikacje mogą mieć nieco mniejszą wartość cenotwórczą. W tej chwili dobre dane gospodarcze mogą ewentualnie przyspieszać oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych. Dotychczas wydaje się jednak, że najbliższy możliwy termin druga połowa 2022 roku, a ponieważ większa część informacji korzystnych dla dolara jest już w cenach, to możemy obserwować odchodzenie od USD.

Mając na uwadze kryzys energetyczny i pogorszenie nastrojów w biznesie w ostatnich tygodniach, więcej informacjo mogą dostarczyć odczyty PMI dla rozwiniętych gospodarek. Na nie przyjdzie jednak poczekać do końca przyszłego tygodnia. Ostatnie odczyty koniunktury, np. ZEW z Niemiec wskazywały na hamowanie dynamiki ożywienia gospodarczego, w związku z czym rynek będzie szukał potwierdzenia pogorszenia nastrojów.

We wtorek węgierski bank centralny podejmie decyzję ws. poziomu stóp procentowych. Z uwagą powinni śledzić ją wszyscy inwestorzy z rynku złotego. MNB pozostaje jastrzębio nastawiony, podczas gdy Rada Polityki Pieniężnej nie daje jednoznacznych sygnałów odnośnie przyszłych ruchów stóp procentowych. Program QE zdaje się być de facto wygaszony, co w teorii rozwiązuje ręce Radzie w kwestii kontynuowania cyklu podwyższania kosztu pieniądza. Większość wskaźników makro (wysoka inflacja, słaba sytuacja na rachunku obrotów bieżących) skłania ku kontynuowaniu cyklu podwyżek, ale słaba komunikacja Rady z rynkiem utrudnia prognozowanie. Między innymi z tego powodu złoty może być podatny na wahania nastrojów na rynkach bazowych.

Źródło: Maciej Madej, analityk DM TMS Brokers

Oceń ten artykuł: