W czwartek 15 lipca Kancelaria Premiera poinformowała o planach Rady Ministrów zaostrzenia kar za niestosowanie się do przepisów Kodeksu ruchu drogowego. Premier chce przede wszystkim piętnować jeżdżących pod wypływem alkoholu, których nazywa wprost bandytami.
Premier Mateusz Morawiecki podczas pikniku w ramach kampanii #DobryKierowca zapowiedział, że zlecił ministrom nasilenie działań w walce z kierowcami łamiącymi przepisy drogowe. Prezes Rady Ministrów chce zaostrzenia kar dla sprawców przestępstw i wykroczeń drogowych, ale również przydzielać renty bliskim ofiar przestępstw drogowych ze skutkiem śmiertelnym. Jak zadeklarował, nie będzie żadnej pobłażliwości dla bandytów jadących pod wpływem alkoholu.
Wśród pomysłów rządu pojawiła się również propozycja, by powiązać wysokość stawek ubezpieczeń komunikacyjnych z liczbą punktów karnych kierowcy i rodzajem popełnianych przez niego wykroczeń. Premier tłumaczy, że powodem zaostrzenia kar są statystyki wskazujące, że Polska ma jeden z najwyższych współczynników zgonów na drogach w Unii Europejskiej. W 2020 r. zgłoszono 23 540 wypadków drogowych, w których zginęło 2 491 osób, a 26 463 odniosło obrażenia, w tym 8 805 ciężkie, a blisko 90% tych wypadków spowodowanych zostało z winy kierowcy.
źródło: Kancelaria Premiera
