W sporze z UE, polskie MS powołuje się na wyrok niemieckiego trybunału

W sporze z Unią Europejską, polskie Ministerstwo Sprawiedliwości powołuje się na wyrok niemieckiego trybunału

We wtorek 5 maja 2020 r., Ministerstwo Sprawiedliwości wydało komunikat, w którym jako argument w sporze z Komisją Europejską w sprawie reform sądownictwa w Polsce, przywołuje orzeczenie niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego o braku możliwości ingerencji Unii Europejskiej w sprawowanie wymiaru sprawiedliwości w państwach członkowskich.

Zdaniem wiceministrów sprawiedliwości: Sebastiana Kalety i Marcina Warchoła, wydane 5 maja rozstrzygnięcie niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przekroczenia kompetencji przez Europejski Bank Centralny, potwierdza polskie stanowisko w sporze z Komisją Europejską o reformę polskiego sądownictwa. Niemiecki TK orzekł, że jeśli EBC nie zmieni w terminie 3 miesięcy zasad zakupu obligacji w niemieckiej strefie euro, wówczas Niemiecki Bank Centralny wycofa się z transakcji.

Wiceministrowie sprawiedliwości podczas konferencji prasowej stwierdzili, że ten wyrok ma przełożenie na polski spór z Komisją Europejską ws. reformy sądownictwa. KE oraz Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oskarżały Polskę o naruszanie tymi reformami zasad niezawisłości sędziowskiej i prawa wspólnotowego. Według wiceministrów, w przywołanym przez nich kazusie, niemiecki TK podważając i odrzucając decyzję Europejskiego Banku Centralnego, będącego organem Unii Europejskiej, pokazał, że unijne instytucje nie mają prawa przekraczać swoich kompetencji. A gdy to zrobią, wówczas państwa członkowskie nie muszą ich wykonywać. Tak samo nie muszą wykonywać wyroków TSUE, który również jest organem Unii Europejskiej. Marcin Warchoł przypomniał, że w 2009 r. ten sam niemiecki trybunał wyraźnie wskazał, że sprawowanie wymiaru sprawiedliwości w Niemczech należy do wyłącznej kompetencji Niemiec.

Redakcja Portalu Skarbiec.biz

Oceń ten artykuł: