37 proc. MSP rozważa wprowadzenie split payment w przyszłości

37 proc. MSP rozważa wprowadzenie split payment w przyszłości

Od 1 lipca 2018 r. przedsiębiorca, który otrzymał fakturę za towar lub usługę, może podzielić płatność na dwie części. Kwota netto trafia na zwykły rachunek bankowy, pozostała część – na oddzielny rachunek VAT z ograniczonym dostępem. Tak działa mechanizm podzielonej płatności. Dzięki płatności w takim trybie, podatnik unika ryzyka solidarnej z dostawcą odpowiedzialności za nierozliczony VAT.

Trzy i pół miesiąca po wejściu w życie przepisów wprowadzających split payment w Polsce, przedsiębiorcy są podzieleni w kwestii oceny tego rozwiązania. Większość firm deklaruje, że nie odczuły jego wpływu na sytuację finansową, z drugiej jednak strony niewiele z nich przyznaje, że stosuje split payment.

Jak wynika z badania IBRIS przeprowadzonego na zlecenie Siemens Financial Services na grupie 500 małych i średnich firm zatrudniających od 1 do 250 osób, mechanizm podzielonej płatności VAT z własnej inicjatywy wdrożyło i stosuje przynajmniej sporadycznie 15 proc. przedsiębiorstw. Częściej mechanizm podzielonej płatności stosują firmy większe. W ich wypadku dobrowolne wdrożenie mechanizmu zadeklarowało blisko 45 proc. podmiotów, wobec jedynie 21 proc. firm małych i 14 proc. mikro firm.

– W rzeczywistości firm, które stosują split payment z własnej inicjatywy, może być mniej. Należy bowiem przyjąć, że część badanych mogła udzielić pozytywnej odpowiedzi zakładając, że wdrożenie mechanizmu jest pożądane. Dotyczy to w szczególności 7 proc. firm, które na pytanie o płatności z wykorzystaniem split payment odpowiedziały, że mechanizm stosują, ale rzadko – mówi Krzysztof Kuniewicz.

Split payment dla kontrahentów lub z obowiązku

Również w odniesieniu do płatności przychodzących od odbiorców split payment jest zjawiskiem rzadkim. 20 proc. badanych firm deklaruje, że tak właśnie płacą ich kontrahenci. Zwykle dotyczy to jednak mniejszości faktur. 13 proc. respondentów odpowiedziało, że w formule split payment płaci im mniej niż jedna czwarta partnerów biznesowych. Jedynie 4 proc. przedsiębiorców stwierdziło, że otrzymuje płatności na dwa rachunki od 25 do 49 proc. kontrahentów, a jedynie 3 proc. od więcej niż połowy.

– Płatności przychodzące na dedykowany rachunek VAT to środki zablokowane i niedostępne dla płatności innych niż VAT-owskie. Dlatego firmy, które otrzymują płatności podzielone również same – przynajmniej w ograniczonym zakresie – muszą takich płatności dokonywać. Może tu więc działać mechanizm „kuli śniegowej”. W efekcie, w miarę upływu czasu, coraz więcej firm będzie deklarowało styczność z tą formą rozliczeń – konkluduje Krzysztof Kuniewicz.

Prawie połowa badanych firm planuje rozliczać się przy pomocy mechanizmu podzielonej płatności VAT w przyszłości. Najwięcej – jedna czwarta firm – rozważa wprowadzenie split payment ponieważ spodziewa się, że wkrótce jego stosowanie stanie się obowiązkowe. Zamiar stosowania nowego mechanizmu w przyszłości częściej deklarują większe firmy. Taki zamiar zadeklarowało aż 84 proc. przedsiębiorstw średnich oraz 61 proc. małych. Najrzadziej – jedynie 36 proc. – zamierzają stosować split payment mikrofirmy.

Z Ministerstwa Finansów płyną sygnały, że obowiązek stosowania podzielonej płatności zostanie poszerzony od 2019 r. Aktualnie jest on stosowany powszechnie w relacjach z kontrahentami powiązanymi z administracją publiczną.

Wpływ split payment jeszcze mało odczuwalny

Ponad jedna czwarta (26 proc.) polskich MSP ocenia, że wprowadzenie split payment miało wpływ na sytuację finansową ich firmy. Mniej niż jedna trzecia z tej grupy uważa, że był on negatywny.

– Split payment powoduje, że część środków zostaje zablokowana na dedykowanym rachunku, co musi powodować pogorszenie płynności finansowej firmy. Przedsiębiorcy jeszcze tego nie odczuli, bo wciąż jedynie niewielka część płatności odbywa się z wykorzystaniem tego mechanizmu. Niektórzy – nawet ponad połowa badanych – deklarują nawet, że w związku z wprowadzeniem podzielonej płatności VAT płynność finansowa ich firm poprawiła się. Tylko 29 proc. respondentów uznało, że split payment pogorszył ich płynność finansową. Jest to chyba najbardziej zaskakująca odpowiedź uczestników badania – ocenia Krzysztof Kuniewicz.

Negatywny wpływ wprowadzenia mechanizmu podzielonej płatności na płynność finansową jest widoczny gdy analizujemy dane w poszczególnych grupach fiirm. Najbardziej odczuły to najmniejsze i średnie firmy. Na pogorszenie sytuacji finansowej w związku z wprowadzeniem mechanizmu narzeka około 40 proc. z nich.

Mechanizm w teorii powinien pozostać neutralny z punktu widzenia płynności finansowej ponieważ firmy i tak są zobligowane do odprowadzania podatków na rachunek urzędu skarbowego. Istnieje jednak krótki okres pomiędzy wpływem środków na konto a odprowadzeniem VAT na konto urzędu. W mechanizmie split payment środki na poczet VAT są w części zablokowane, podczas gdy dotychczas przedsiębiorca swobodnie nimi obracał.

Siemens Financial Services sprawdziło również, ile firm rozważa skorzystanie z usług wspomagających bieżący dostęp do kapitału, w związku z wprowadzeniem split payment. Po narzędzia typu leasing i faktoring zamierza sięgnąć 13 proc. MSP. Potwierdza to wyniki dotychczasowych badań wyjaśniających coroczny, stopniowy przyrost liczby firm korzystających z faktoringu.

– Na rynku są widoczne symptomy, które wskazują na możliwe zwolnienie tempa wzrostu gospodarczego w ciągu 6 miesięcy, takie jak na przykład najniższy od 23 miesięcy odczyt wskaźnika PMI czy rosnący problem zatorów płatniczych. Słabsza koniunktura będzie stawiać wyższe wymagania firmom oraz stwarza lepiej zarządzanym firmom okazje do przejmowania klientów od konkurentów, którzy złapali zadyszkę i nie są w stanie realizować nowych zamówień. Sprawne działanie wymaga posiadania płynności finansowej lepszej niż ma konkurencja. Płynność finansowa już nie raz okazała się być czynnikiem tworzenia przewagi konkurencyjnej. Dzięki niej można oferować lepsze warunki odbiorcom a także negocjować skonto u dostawców. Dlatego warto zawsze rozważyć zastosowanie narzędzi finansowych, które zwiększą bieżący dostęp do gotówki – mówi Krzysztof Kuniewicz.

Ponad 42 proc. przedsiębiorców przyznało, że w ich odczuciu dostępne na rynku materiały i szkolenia nie pozwoliły im w wystarczającym stopniu pozyskać informacji o tym jak działa split payment. Przeciwnego zdania jest 47 proc. ankietowanych.

O co chodzi w split payment

Jak działa split payment i dlaczego został wprowadzony? Cel to uszczelnienie systemu podatkowego VAT. Podatnicy, którzy dobrowolnie zdecydują się na podzieloną płatność mogą korzystać z płynących za tym korzyści. Między innymi nie są objęci przepisami o solidarnej odpowiedzialności nabywcy, więc nie muszą obawiać się konsekwencji związanych z zaległościami podatkowymi dostawcy. Uwalniają się też od karnych odsetek i sankcji VAT w przypadku, gdy urząd skarbowy zakwestionuje wysokość kwoty VAT do odliczenia, przedstawionej przez podatnika na fakturze.

– Minusem rozwiązania jest ograniczenie swobody w obracaniu częścią środków finansowych firmy. Chociaż pieniądze znajdujące się na rachunku VAT należą do przedsiębiorcy, to możliwości korzystania z nich są bardzo ograniczone – można je wykorzystać jedynie do uregulowania należności VAT wobec innych kontrahentów oraz urzędu skarbowego. Nieco bardziej skomplikowany jest również proces realizacji przelewów, ponieważ każda faktura rozliczana jest osobno, a pieniądze wpłacane są na dwa odrębne konta – mówi Krzysztof Kuniewicz.

Źródło: Siemens

Oceń ten artykuł: