Bank Millennium – Mariusz Gromada analizuje dane o COVID #6

Koronawirus jest cały czas w ofensywie. W trakcie kilku ostatnich dni sytuacja Polski nie uległa zmianie. Liczba zachorowań na COVID to 7582 i nadal rośnie w tempie około 400 dziennie. Na świecie potwierdzono już 2 miliony zakażeń, a Belgia została nowym liderem w smutnym wyścigu śmiertelności. Są jednak pozytywne sygnały płynące z niektórych krajów (Austria, Norwegia, Dania, Czechy) pokazujące, że możemy kontrolować rozprzestrzenianie się choroby.

 Na dzień 15 kwietnia liczba zachorowań w Polsce to 7582 i nadal rośnie w tempie około 400 dziennie. Polska opuściła trend wykładniczy – spłaszczamy krzywą – co jest bardzo dobrą wiadomością. Konieczne jest jednak doprowadzenie do systematycznego spadku nowych przypadków w ujęciu dziennym.

1

Poziom śmiertelności typem wskaźnika, który może pokazać na ile przeciążona jest służba zdrowia danego kraju

W dniu 15 kwietnia na świecie potwierdzono ponad 2 miliony zakażeń. To ogromna liczba, która – w perspektywie globalnej – ciągle dynamicznie rośnie. Poziom śmiertelności jest typem wskaźnika, który może pokazać na ile przeciążona jest służba zdrowia danego kraju. Pojemność służby zdrowia powinna być pochodną wielkości kraju. Uwzględniając to można przygotować zestawienie śmiertelności (wśród chorych na COVID) względem gęstości choroby w przeliczeniu na milion mieszkańców. Poniżej infografika ułatwiająca interpretację kolejnych wykresów.

2

Śmiertelność i gęstość zakażeń – stan na 15.04.2020

W pespektywie globalnej 6.5% chorych na COVID zmarło. W Polsce wskaźnik ten jest znacznie niższy i wynosi 3.8%. Na całym świecie średnio 263 osoby na milion są zakażone, w Polsce ta wartość wynosi 198. To są bardzo dobre wyniki, jedne z najlepszych w Europie. Mimo to istnieją kraje, w których – przy podobnych założeniach – pacjenci z COVID umierają rzadziej (np. Czechy – 2.7%, Finlandia – 2.2%).

3

Belgia, z wynikiem 13.2%, jest nowym liderem w smutnym wyścigu śmiertelności wśród chorych na COVID (bardzo podobne wartości notują Wielka Brytania, Włochy oraz Francja). Belgia jest również trzecim w kolejności krajem pod względem gęstości infekcji – 2913 zakażonych w przeliczeniu na milion mieszkańców (Luksemburg wykluczony ze względu na mikro populację). Epidemia w Belgii rozpoczęła się o 12 dni później niż we Włoszech oraz o 6 dni później niż w Hiszpanii (zakładając, że pierwszy dzień przypada na 20 potwierdzonych).

Belgia to mały kraj (11.5 miliona mieszkańców), jednak Szwajcaria jest jeszcze mniejsza (8.6 miliona mieszkańców), gęstość zakażeń w Szwajcarii przekracza pomiar dla Belgii (3061 chorych na milion mieszkańców), natomiast odsetek zgonów wśród chorych jest niemal trzykrotnie mniejszy niż w Belgii (4.7%). Szwajcaria jest jedynym krajem, w którym odsetek zgonów jest dosyć niski, przy jednocześnie wysokim zagęszczeniu chorych.

Śmiertelność w Holandii przekracza tę w Hiszpanii (11.1% vs 10.4%), gdzie Holandia to 1662 chorych a Hiszpania aż 3771 chorych w przeliczeniu na milion mieszkańców.

Szwecja nabiera prędkości, zarówno w nowych potwierdzonych przypadkach, jak też w już wysokiej śmiertelności – odsetek zgonów w stosunku do zarażonych wynosi 10.1% będąc jednym z najwyższych w grupie krajów posiadających około 1000 zakażonych na milion mieszkańców.

Stany Zjednoczone, pomimo ogromnej liczby zakażeń (ilościowo), utrzymują odsetek zgonów poniżej średniej dla całego świata (4.4% USA vs 6.5% cały świat).

Poniżej te same dane po usunięciu krajów z bardzo dużym zagęszczeniem infekcji.

4

Źródło: Mariusz Gromada, matematyk, statystyk, dyrektor Departamentu Customer Intelligence w Banku Millennium

Oceń ten artykuł: