Diners Club Polska: coraz lepszy standard podróży służbowych w MŚP

Niemal połowa (49 proc.) mikro, małych i średnich przedsiębiorstw wysyła pracowników w  podróże służbowe. Najwięcej wyjazdów organizowanych jest w firmach przemysłowych (43 proc.) oraz usługowych (32 proc.). Choć dwa lata temu delegacji było nieco więcej, to standard podróżowania był niższy – w 2017 r. już 70 proc. przedsiębiorstw korzysta z  samochodów służbowych, a  prawie co piąta firma rozlicza się bezgotówkowo.

W 2015 r. w podróż służbową wysyłało pracowników 53 proc. firm z sektora MŚP. Natomiast w  2017  r. odsetek przedsiębiorstw delegujących reprezentantów poza miejsce pracy spadł do 49 proc. Obecnie najwięcej delegacji odbywa się w  branży przemysłowej (organizuje je 43 proc. firm) i  usługowej (32 proc.). W porównaniu do ostatnich dwóch lat, ponad trzykrotnie zmalała liczba delegacji w sektorze handlowym – aktualnie służbowo wyjeżdżają pracownicy tylko niemal co piątej z  nich, ale to oni właśnie najwięcej czasu przebywają w podróży.

Polskie mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa wysyłające pracowników w podróże służbowe. Dynamika zmian z podziałem na poszczególne branże.

Dynamika zmian z podziałem na poszczególne branże

Źródło: Badanie „Podróże służbowe w polskich MŚP w 2017” (realizowane we wrześniu 2017 r.) i „Podróże służbowe w polskich MŚP w 2015” (realizowane we wrześniu 2015 r.), IBRIS na zlecenie Diners Club Polska.

Życie na walizkach

Mimo, że tylko 18 proc. firm handlowych wysyła swoich pracowników w delegacje, to właśnie reprezentanci tego sektora w podróży spędzają najwięcej czasu. Prawie 40 proc. z nich poza miejscem pracy przebywa średnio raz na tydzień lub częściej, a  ponad 80 proc. tych delegacji trwa co najmniej dwa dni lub dłużej. Najwięcej wyjazdów organizują firmy przemysłowe, jednak reprezentanci tej branży nie spędzają na nich tak dużo czasu – ponad połowa przedsiębiorców przyznała, że ich pracownicy w delegacji bywają rzadziej niż raz w miesiącu.

Jak często zdarzają się w Pani/Pani firmie podróże służbowe?

Życie na walizkach

Źródło: Badanie „Podróże służbowe w polskich MŚP w 2017” (realizowane  we wrześniu 2017 r.), IBRIS na zlecenie Diners Club Polska.

– Dwa lata temu w delegacje pracownicy jeździli również znacznie częściej – co trzecia firma poza miejsce pracy wysyłała reprezentantów co najmniej raz w tygodniu lub częściej. Jednak porównując wyniki dwóch edycji badań, możemy zauważyć, że podniósł się standard organizacji podróży. Jednym z powodów może być za pewne sytuacja finansowa przedsiębiorstw, gdyż ponad 67 proc. właścicieli zadeklarowało, że kondycja ich firmy jest na bardzo dobrym lub dobrym poziomie – mówi Katarzyna Fatyga.

Firmowy samochód i karta służbowa coraz popularniejsze

Firmowym samochodem posługuje się już prawie 70 proc. MŚP. Podróżuje się nim w większości przedsiębiorstw przemysłowych (86 proc.) oraz handlowych (85 proc.). Prywatne auto natomiast, w  celach służbowych użytkują najczęściej  reprezentanci sektora rolniczego (100 proc.)

Z kart służbowych w delegacjach korzysta już 17 proc. MŚP. Najbardziej przekonały się do nich firmy handlowe (30 proc. z nich w podróży posługuje się kartą służbową) oraz przemysłowe – spośród których już co piąta firma rozlicza się bezgotówkowo.

– W porównaniu do 2015 r. korzystanie z kart firmowych wzrosło o 7 punktów procentowych. To oznacza, że firmy coraz bardziej doceniają przejrzystość i wygodę tego typu transakcji. Niektóre karty firmowe gwarantują przedsiębiorcom szerokie pakiety usług dodanych, które wbrew pozorom mogą wygenerować sporą oszczędność czasu i pieniędzy. Na przykład karta Premium Vintage oferuje ubezpieczenie w podróży zagranicznej, którym objęty jest posiadacz oraz podróżujący wraz z nim pracownicy – dodaje Katarzyna Fatyga.

Organizacja podróży na barkach delegowanego

52 proc. firm organizację wyjazdu służbowego powierza delegowanemu pracownikowi. Osobne stanowisko dla osoby lub zespołu zajmującego się tylko i wyłącznie tymi zadaniami deklaruje 14 proc. przedsiębiorców. Co trzeci właściciel przyznał natomiast, że podróżami zarządza konkretny pracownik, ale nie jest to jedyny obowiązek, który wykonuje.

W 2015 r. odsetek wyjazdów organizowanych „na własną rękę” był niższy (45 proc.), a co czwarte MŚP dysponowało osobnym stanowiskiem dla osoby zajmującej się podróżami. Obecnie, najwięcej tzw. „travel managerów” posiadają firmy handlowe (co trzecia) i przemysłowe (co piąta).

– Przy tak dużej liczbie wyjazdów organizowanych przez pracowników samodzielnie, w pierwszej kolejności powinno się zadbać o przejrzystą formę monitorowania i rozliczania wydatków. Warto zastanowić się także nad tym, czy zarządzanie formalną stroną wyjazdów nie jest dla pracowników zbyt czasochłonne – mówi Katarzyna Fatyga. – W optymalizacji kosztów i procesów mogą pomóc produkty finansowe przeznaczone dla firm. Często oferują one także usługi dodatkowe zwiększające komfort podróżowania, a niektóre wręcz posiadają funkcje „concierge osobisty”, który może w  całości przejąć obowiązki związane z organizacją podróży – dodaje.

Źródło: Diners Club Polska

Oceń ten artykuł: