Polacy beztroscy w social mediach? – znamy wyniki raportu nt. „Bezpieczeństwa w social media”

Polacy beztroscy w social mediach? – znamy wyniki raportu nt. „Bezpieczeństwa w social media”

Jak wynika z raportu Procontent Communication nt. „Bezpieczeństwa w social media” ponad połowa Polaków (55 %) nie sprawdza regulacji dotyczących danych osobowych na portalach społecznościowych. Dodatkowo co trzeci badany Polak loguje się na serwisach internetowych korzystając z Facebookowego konta.

W związku z niedawnymi wyciekami z portalu Facebook i wejściem w życie regulacji RODO, coraz więcej mówi się o tym, jak istotna dla wszystkich użytkowników sieci jest kwestia ochrony danych osobowych. Czy jednak sami Polacy przywiązują do tego dużą wagę?

Jak pokazują badania, większość z nas nie interesuje się tym, jakie dane przetwarzają media społecznościowe.

– Ponad 50 % badanych Polaków nie sprawdza regulaminów portali społecznościowych, z których korzystają. Co ciekawe, ta tendencja jest szczególnie silna w grupie wiekowej 35-49 lat która wydaje się najbardziej ufnie podchodzić do przetwarzania danych osobowych przez media społecznościowe – mówi Aleksandra Młyńska.

Również korzystając z logowania na zewnętrznych serwisach poprzez Facebooka możemy nieświadomie przekazać dane, których nie chcieliśmy nikomu ujawnić. Tymczasem aż 1/3 badanych wykorzystuje automatyczne logowanie do serwisów internetowych za pośrednictwem konta na Facebooku. Młodzi internauci do 24 roku życia znacznie częściej wykorzystują ten mechanizm logowania (prawie 45 % badanych), niż osoby powyżej 35 roku życia (około 25 % badanych).

– Co zaskakujące, najbardziej czujna grupa to osoby, które nie ukończyły jeszcze 24 lat – wśród nich aż 51 % sprawdza zasady ochrony danych osobowych na Facebooku i innych serwisach społecznościowych. Z kolei pokolenie, które możemy nazwać pokoleniem digital natives, najchętniej loguje się poprzez Facebooka na serwisy zewnętrzne – korzysta z tego 47 % ankietowanych – dodaje Aleksandra Młyńska.

Nasze profile na Facebooku zawierają niekiedy tysiące danych, których czasem nie jesteśmy świadomi. Zgromadzona przez serwis historia obejmuje nawet kilkaset tysięcy stron i sięga wiele lat wstecz.

– Myślę, że musimy sobie zdawać sprawę, że portale takie jak Facebook przechowują nie tylko nasze posty i zdjęcia, ale również historię płatności, historię lokalizacji, historię wyszukiwani, listę dostawców, którym zostały przekazane nasze dane oraz wszystkie prywatne rozmowy z Messengera. Nie każdy o tym wie, ale wszystkie te informacje możemy pobrać w parę minut po zalogowaniu na nasze konto – komentuje Aleksandra Młyńska.

Źródło: Aleksandra Młyńska, specjalista ds. Digital Marketingu w Procontent Communication.

Oceń ten artykuł: