Wzrost cen żywności o ponad 7 proc., a paliwo tanieje

Wzrost cen żywności o ponad 7 proc., a paliwo tanieje

W czwartek 30 kwietnia 2020 r., Główny Urząd Statystyczny opublikował szacunkowe dane na temat poziomu cen dóbr i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2020 r., czyli pierwszym pełnym miesiącu w stanie ograniczonej walką z koronawirusem gospodarką. Choć paliwo tanieje, ceny nadal rosną.

Panująca epidemia COVID-19 ma jedną zaletę. Odczuł ją każdy kierowca tankujący swoje auto lub motor na stacji benzynowej. Ceny paliw są najniższe od 2016 roku. No i…? No i wydawać by się mogło, że za chwilę spadną ceny większości dóbr konsumpcyjnych, zwłaszcza towarów, i zwłaszcza żywności. Zarówno producenci żywności, ale i jej sprzedawcy, przewoźnicy, zawsze tłumaczą bowiem podwyżki cen swoich produktów lub usług podwyżkami cen paliwa. Rosną ceny transportu, to i oni muszą podnieść ceny. Takie jest standardowe tłumaczenie, ale jak najbardziej zrozumiałe i uzasadnione. Powstaje jednak pytanie, dlaczego ta zależność nie działa w drugą stronę? Cena benzyny PB95 właśnie spadła poniżej 4 zł/litr. Można by rzec, tego nie pamiętają nawet najstarsi górale. Ostatnio w cenie poniżej 4 zł tankowano w 2016 roku. Czy ceny towarów i usług zależnych od transportu, a więc od cen paliwa, również spadły do poziomu sprzed 4 lat?

Zgodnie z opublikowanymi 30 kwietnia 2020 r. szacunkami GUS, w kwietniu ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły średnio o 3,4% w stosunku do kwietnia 2019 roku. W najważniejszym, bo dotyczącym najszerszej grupy społeczeństwa segmencie, czyli żywności i napojów bezalkoholowych, odnotowano wzrost rok do roku aż o 7,4%, a ceny nośników energii o 5,2%. W tym samym okresie ceny paliw spadły już o 18,8%.

Redakcja Portalu Skarbiec.biz

Oceń ten artykuł: